reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

hej hej
ufff mala cała nocke przespała :) oby tak jej zostało
ale u nas byla burza lało niesamowicie

kurcze ja dzis znów do dentysty a pada deszcz jak bedzie lało tak jak w nocy to nigdzie sie nie wybieram
MAGDAAAAA ojej jak dawno cie tu nie było czesc laska:)
co do szczebelków to my jeszcze do spania zakładamy bo mała wierci sie niesamowicie

dla reszty baboli cmok cmok cmok
 
reklama
a my wrocilismy ze szczepienia. w koncu ostatnie mamy za sobą;-)
miejmy nadzieje ze obejdzie sie bez marudzenia i podwyższonej temperatury:sorry2:

a wiecie co....pojutrze wraca mój Damianek:-Dwprawdzie tylko na 2 dni bo w poniedzialek jedzie na obóz..no ale normalnie go wysciskam tak sie za nim steskniłam ze szok!!!!!!!!

sylwia halooooo!!! czyzby to było dzis????:-p:sorry2:
 
hejka
u nas oberwanie chmury!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:leje strasznie!!!!!
nad ranem było burza taka że waliło raz po raz.dobrze że Kuba sienie obudził-choć z jednej strony dziwne-bo w domu wszyscy wstali.
spacer dziś odpada................:wściekła/y::wściekła/y::-(

Viki-ale jesteś wytęskniona-nie dziwię się :tak:;-)
Elcia-udanej wizyty :tak:;-)
Aga-Magda-u nas też zjadanie pasty-a mycie to tak na odpitol...
Sylwia-jeszcze się nie zaczęło.....????
 
Hejka.

U nas też pada deszcz. Więc nici ze spaceru:-:)-:)-:)-:)-(

Wiecie co nie chce mi się nic pisać. Jakaś senna jestem. Może później się odezwę.
Miłego dnia.
 
weroniczka- to pewnie przez tą pogodę:sorry2:
kasiamaj- mój zjada i pastę i szczoteczki, już nie wiem ile ich zużył:szok::szok::szok::szok:
viki- tylko go nie uduś z tej tęsknoty:-D:-D:-D;-)
elcia- powodzenia u dentysty

a ja nie idę do dentysty bo ma urlop:angry::angry: już drugi raz mnie wystawia:angry: (ale muszę mu wybaczyć bo ma powód - dzidziuś mu się urodził:-))
 
Hello i to znowu ja :)
Bardzo mnie ciekawi czy Sylwia już czy jeszcze nie ;)

Wiktor nie wyleciał w nocy, ale i tak większa jej cześć przespał z nami bo burza szalała
A propos ząbków to u nas dopiero 8 sztuk i 2 już się przedzierają ale widzę że jesteśmy w tym temacie daleko z tyłu

Wiecie jak mi się nie chce siedzieć z pracy zwłaszcza w wakacje :-D

Miłego dnia!
 
hej

a my zmoklismy straszliwie musialam iś po zaświadczenie do lekarza no i w drodze złapał nas taki deszcz a mamuska nieprzezorna folii nie wzieła ja to cała mokra byłam kuba tez mokry ale troche go budka osłoniła mam nadzieje że nie bedzie chory po tym porannym deszczu:baffled::-D

sylwia dzis dziś?????

u nas burza w nocy straszna byla okropnie grzmiało a R musiał na 3 do pracy iść jakiś robotnikow dopilnować brrrr ja bym chyba nie wyszła z domu hehehe
 
mały zasnął-zmęczony po wyprawie kałużowej :-D-szalał w tej wodzie i ciągle mu mało było.
prze4d chwilą mówili w TV że gdzieś koło moich rodziców-jakieś 10km.od nich łaceta na rybach piorun walnął :szok::szok::szok::szok:

Aga-pastę to rozumiem..ale szczoteczki?????:-D:szok:
Grzechotko-ale mieliście wyprawę......-oby Kuba nie złapał kataru.
Sylwia-???????
Dotka-a co u Was?
 
grzechotka- no to nieciekawy spacer:sorry2: miejmy nadzieję że wam obojgu nic nie będzie:sorry2:
kasiamaj- a mój tata zawsze mówił jak się bałam burzy, ze piorun jeszcze nikogo nie zabił:dry: nie miał racji:no:
magda- mi też się nie chce, jak bym była w domu to pobiegała bym z Łukaszem po kałużach :sorry2:
 
reklama
Ja tylko wpadłam pochwalić się Wam że moja córcia przed chwilką samodzielnie stanęła na swoich nóziach trzymając się ściany pudełka:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry