kal.aga
mama Łukasza i Krzysia
sylwia- na wspomnienia cię wzięło. Tylko tam nie zacałuj Marcelka
kachawawa- m tak się przygotował do tego, całą ulotkę przeczytał kilka razy jak ja byłam w pracy, nie mogłam mu powiedzieć że lepiej kto inny to zrobi. Ale chyba wyszło ok. Zresztą kolor nie wiele różni się od mojego własnego, bo zrobiłam ciemny brąz

elcia- zjadłaś już ten kisiel?
idę sie myć a potem Łukasza a potem to chyba pójdę spać bo jakoś się niezadobrze czuję
kachawawa- m tak się przygotował do tego, całą ulotkę przeczytał kilka razy jak ja byłam w pracy, nie mogłam mu powiedzieć że lepiej kto inny to zrobi. Ale chyba wyszło ok. Zresztą kolor nie wiele różni się od mojego własnego, bo zrobiłam ciemny brąz


elcia- zjadłaś już ten kisiel?
idę sie myć a potem Łukasza a potem to chyba pójdę spać bo jakoś się niezadobrze czuję




:-)
Właśnie do T. dzwonili, że go złapali