reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Heloł Kobietki!
Aleście mi dały zajęcie na całe przedpołudnie ale ...odrobiłam:):):):)

Marzka- oby się i z tym przykurczem wyjaśniło! trzymam kciuki
Luuuzna- kiedyś ogladałam na tvn style o douli- bardzo fajna sprawa!!! Zyczę powodzenia w tej sferze:) ...
Sama byłam zaskoczona usg aorty i szczerze mówiąc do teraz nie wiem o co kaman ....bo słownik mówi,że aorta po angielsku to aorta...a usg robili mi jamy brzusznej przód i oba boki....
Pauluś faktycznie śmiesznie Alusiowi te zęborki rosną-fajnie to wygląda:)
Mamo Stacha no uśmiałam sie na Twojego posta,ze humor sobie idę poprawić-rozluźniło mi to stresa-Wielki Buziak za to ;-)
Co do obrączki - to strasznie mi przykro..ale może sie jeszcze znajdzie!Oby!
W ciąży nie jestem (jeszcze) :-D:-D:-DA o rozkwicie też mi parę osób mówiło-bardzo to miłe :-):-)DZięki- myślę,że to po prostu to moje szczęście absolutne bo mam dwóch,wspaniałych facetów w domu i czuję się przeszczęśliwie :happy2::happy2::happy2:
W moim P. mam cudownego przyjaciela i powiernika i.....głównego doradce w sprawach wychowawczych-jest z wykształcenia pedagogiem i ma też spore doświadczenie więc Go słucham :tak:
Zazdroszczę Ci trochę tej salsy......Fajnie masz :tak::tak::tak::tak:
Kora30 i Pauluś ja się właśnie z obawy przed bóle szycia nie dałam zszyć...:szok::szok::szok:
O usg brzuszka tez nie słyszałam....
Bałam sie tego bardziej niż porodu...ale Młody nie rozerwał mnie za bardzo-więc teraz nie jest źle...W Uk nie ma zwyczaju nacinania. Golenia też z resztą nie bo i o tym była mowa...Mnie golił mój P...bo nie byłam w stanie miałam taaaaaki wielki brzusio...
Jutka, Cherie , Daffi - fajnie Was widzieć KObitki !!!
Karnitynko a szukałaś kolczyka w odzieży,którą miałaś na sobie owego dnia???
marta:)
-fajnie ,że Stasio zdrowy!
Kopciuszku-trzymam kciuki za dobre wyniki Patryczka
Eliza80 -super,że po wizycie wszystko gra:)

A teraz napiszę co u nas....

Usg miałam zlecone bo straszne bóle brzucha mnie łapały po mleku...nawet odrobinie -w kilku kawach na dzień...i lekarz mi zlecił owe badania.Wstępnie ok..ale zdjęcia wrócą do mojego lekarza ,ten ma je dokładnie przeanalizować i da mi znać...Kamieni nie ma bo takie było podejrzenie.a więc czekam....
Wczoraj mieliśmy gości...dzisiaj rano Julek wstał o 10:00 -spannie to On ma po nas nie ma co :):):) i telefon...od znajomych ,że właśnie są pod moim blokiem:szok::szok::szok:..hmmmm no comments....ja jeszcze w szlafroku oddaje się przyjemnościom czytania BBB z kawczanem w ręku..... Jakby nie moglie zadzwonićchwilę wcześniej,że się do mnie wybierają.....:confused::confused::confused:A to bardziej znajomi mojego P. bo ja ich raptem wcześniej raz spotkałam...no ale ok.

i wiadomość dnia.....Mój P. za punk honoru obrał sobie nauczenie Julka załatwienie potrzeb na nocnik....ten dla niego jakby parzył0-nie usiądzie i koniec-ryk,pisk i histeria.Za radą mojej Mamy zakupiłam nakładkę na toilet:) BIngo!!!!!! Zrobił kupaszkę:):):) i zastanawiał sie pewnni,co tym staruszkom odbiło bo zacieszaja i brawo biją:szok::szok::szok::-D:-D:-D:-DA akcja była wspólna jedno skrzywienie Julka i wiedziałam,że zaraz będzie ...bomba w pieluszce więc ....widelce ,noże, parówki ,ketchupy(bo akurat spożywaliśmy śniadanie ) zostało rzucone ...ja do kibelka zrobić przygotowanie...P. do JUlka przygotowaźć Go do ZADANIA i bach cała akcja trwała 30 sekund :-):-):-):-)
Do tego chodzi już pięknie i tym optymistycznym akcentem narazie sie żegnam bo piękne słońce do nas zajrzało tak więc na spacer wyruszamy :cool2::cool2::cool2::cool2:
 
witam wszystkie mamusie. Maaatko ale forum odzylo! ja niestety nie mam czasu nadrobic, teraz akurat Adasko spi to troszke zerkam ale juz widze sie wierci wiec niewiele odpoczne :) Matko dziewczyny ale jestem wykonczona, malemu od 2 dni przezynaja sie jedynki (dzis juz na wierzchu) i mialam tak ciezki czas ze szkoda gadac. W nocy smyk sie co 2 min budzi z placzem i czolga sie do mnie, kladzie na mnie i nie moze zasnac bo go tak bola te dziaselka. Nawet po panadolu... jak juz sie wymecze i go uspie po np godzinie to wystarczy ze go odloze na swoje miejsce, zaczyna sie krecic i koniec spania...... A wczoraj nie zszedl z rak nawet na minute, nawet z nim cwiczyc nie moglam bo trzymal sie mnie jak małpka na galezi i jak tylko probowalam go odsunac zeby go polozyc na pilce i pocwiczyc to rozlegal sie mega wrzask.

hehe a to ci mały urwisek. Gratuluje ząbków:)


Heloł Kobietki!
Aleście mi dały zajęcie na całe przedpołudnie ale ...odrobiłam:):):):)

Marzka- oby się i z tym przykurczem wyjaśniło! trzymam kciuki
Luuuzna- kiedyś ogladałam na tvn style o douli- bardzo fajna sprawa!!! Zyczę powodzenia w tej sferze:) ...
Sama byłam zaskoczona usg aorty i szczerze mówiąc do teraz nie wiem o co kaman ....bo słownik mówi,że aorta po angielsku to aorta...a usg robili mi jamy brzusznej przód i oba boki....
Pauluś faktycznie śmiesznie Alusiowi te zęborki rosną-fajnie to wygląda:)
Mamo Stacha no uśmiałam sie na Twojego posta,ze humor sobie idę poprawić-rozluźniło mi to stresa-Wielki Buziak za to ;-)
Co do obrączki - to strasznie mi przykro..ale może sie jeszcze znajdzie!Oby!
W ciąży nie jestem (jeszcze) :-D:-D:-DA o rozkwicie też mi parę osób mówiło-bardzo to miłe :-):-)DZięki- myślę,że to po prostu to moje szczęście absolutne bo mam dwóch,wspaniałych facetów w domu i czuję się przeszczęśliwie :happy2::happy2::happy2:
W moim P. mam cudownego przyjaciela i powiernika i.....głównego doradce w sprawach wychowawczych-jest z wykształcenia pedagogiem i ma też spore doświadczenie więc Go słucham :tak:
Zazdroszczę Ci trochę tej salsy......Fajnie masz :tak::tak::tak::tak:
Kora30 i Pauluś ja się właśnie z obawy przed bóle szycia nie dałam zszyć...:szok::szok::szok:
O usg brzuszka tez nie słyszałam....
Bałam sie tego bardziej niż porodu...ale Młody nie rozerwał mnie za bardzo-więc teraz nie jest źle...W Uk nie ma zwyczaju nacinania. Golenia też z resztą nie bo i o tym była mowa...Mnie golił mój P...bo nie byłam w stanie miałam taaaaaki wielki brzusio...
Jutka, Cherie , Daffi - fajnie Was widzieć KObitki !!!
Karnitynko a szukałaś kolczyka w odzieży,którą miałaś na sobie owego dnia???
marta:)
-fajnie ,że Stasio zdrowy!
Kopciuszku-trzymam kciuki za dobre wyniki Patryczka
Eliza80 -super,że po wizycie wszystko gra:)

A teraz napiszę co u nas....

Usg miałam zlecone bo straszne bóle brzucha mnie łapały po mleku...nawet odrobinie -w kilku kawach na dzień...i lekarz mi zlecił owe badania.Wstępnie ok..ale zdjęcia wrócą do mojego lekarza ,ten ma je dokładnie przeanalizować i da mi znać...Kamieni nie ma bo takie było podejrzenie.a więc czekam....
Wczoraj mieliśmy gości...dzisiaj rano Julek wstał o 10:00 -spannie to On ma po nas nie ma co :):):) i telefon...od znajomych ,że właśnie są pod moim blokiem:szok::szok::szok:..hmmmm no comments....ja jeszcze w szlafroku oddaje się przyjemnościom czytania BBB z kawczanem w ręku..... Jakby nie moglie zadzwonićchwilę wcześniej,że się do mnie wybierają.....:confused::confused::confused:A to bardziej znajomi mojego P. bo ja ich raptem wcześniej raz spotkałam...no ale ok.

i wiadomość dnia.....Mój P. za punk honoru obrał sobie nauczenie Julka załatwienie potrzeb na nocnik....ten dla niego jakby parzył0-nie usiądzie i koniec-ryk,pisk i histeria.Za radą mojej Mamy zakupiłam nakładkę na toilet:) BIngo!!!!!! Zrobił kupaszkę:):):) i zastanawiał sie pewnni,co tym staruszkom odbiło bo zacieszaja i brawo biją:szok::szok::szok::-D:-D:-D:-DA akcja była wspólna jedno skrzywienie Julka i wiedziałam,że zaraz będzie ...bomba w pieluszce więc ....widelce ,noże, parówki ,ketchupy(bo akurat spożywaliśmy śniadanie ) zostało rzucone ...ja do kibelka zrobić przygotowanie...P. do JUlka przygotowaźć Go do ZADANIA i bach cała akcja trwała 30 sekund :-):-):-):-)
Do tego chodzi już pięknie i tym optymistycznym akcentem narazie sie żegnam bo piękne słońce do nas zajrzało tak więc na spacer wyruszamy :cool2::cool2::cool2::cool2:

hehe gratuluje postepow w toalecie.. u nas julka siedzi na nocniku ale jakby wiedziala ze czekamy az cos zrobi i na zlosc nic nie robi.... zalozymy pamersa iod razu albo cieply czyli nasiusiala albo kupa!
to czekamy dalej na wiesci o wynikach. oby to nie bylo nic powaznego. jejku kobity chorujecie.....
widze temat porodowy byl no ja podpisalam zgode na naciecie wiec wiedzialam ze to zrobia i pwoiem ze mnie szycie w ogole nie bolalo.. ja praktycznie tego nie czulam!
u mnie golą przed porodem wiec pikus... mimo to ze sama sie tam troche jakos ogarnelam to jednak golily jeszcze bo nie wszedzie dosieglam a w szpitalu M by nie dal rady mnie ogolic bo jak.. lazienki male i wspolne dla wszystkich kazdy wlazil.... wiec zostawilam to dla nich.
Gratulacje dla Julka silnych nożek:)
 
Ostatnia edycja:
Julka, to ty nie wiesz, że mleko do kawy jest BE? Ale ja nie jestem specjalista, Mika ci to może wyłożyć :-)

Witam :) To fajnie, że jakoś sobie radzisz ze spaniem przy Julce :)
Ja też sobie wczoraj obiecałam, że zero słodkiego i co ... na noc mnie wzięło i zjadłam kostkę czekolady i 3 kukułki :/. Od wczoraj mocno boli mnie jedna pierś, mam taką gulę jak dotykam to mnie rwie, daję małej do picia tą pierś ona ciągnie a gula nie schodzi. Czy to może być zapalenie piersi ? Cholercia ... już sama nie wiem.
To może być zapalenie, choć zazwyczaj towarzyszy temu wysoka temperatura. A próbowałaś rozmasować tą gulkę? Mogę jedynie poradzić jak najczęstsze przystawianie i okład z liści kapusty. Jak nie pomoże to zostaje tylko lekarz, antybiotyk i nie zwlekaj zbyt długo bo może się to skończyć nacinaniem.
dobry :-)
mamy dobre wieści Stas po wizycie u lekarz i wszystko ok, zdrowy i oczka tez ok juz i moze wędrowac do żłobka; powiem Wam ze babcia to skarb ze przyjezdza do nas na kazde skinienie ale tak rozpieszcza Stasia i jak ja cos powiem to ona chce po swojemu wiec samemu najlepiej...
Skąd ja to znam. :-)
Witam wczoraj odebrałam wyniki i w moczu wsio OK leukocyty tylko 1-3 to chyba w miarę i obecność kwasu askorbinowego, posiew w piątek powinien być.
Super, że wyniki dobre, przyczyny ciągle nie znasz, ale najważniejsze, że zdrowy. Może to jednak to sprawianie przyjemności? W końcu to facet :-)
tzn nie kupujemy sztywnych, ortopedycznych kapci ani letnich sandałków, które jako buty na dwór są bardziej usztywniane tylko zwykłe kapciuchy :tak:

NIE takie -są sztywne-
Sklep internetowy sklep.bartek.com.pl :: T-51268/17

tylko np takie-
Sklep internetowy sklep.bartek.com.pl :: T-B933/B
Kurcze, ja już zgłupiałam. Moja ortopeda powiedziała właśnie, że zapiętek ma być sztywny, reszta bucika miękka i koniecznie otwarte palce. To chyba tylko w Polsce możliwe by dwóch ortopedów miało odmienne zdanie.
Może i tak:) on od urodzenia miał duże dłonie i stopy. Za tata:)
A ja znów dopiero o tej porze pierwszy posiłek. Nie miałam czasu wcześniej. Aha pół kilo w dół:)
Gratulacje i jednocześnie lanie ci się należy. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, im wcześniej zjesz tym lepiej (wskazane np. jogurt z musli). Odmawiaj sobie kolacji.

U nas Stasiek zakatarzony, nie zaprowadziłam go do przedszkola. I po raz kolejny przepadł nam przez to weekend u znajomych. A miałam iść z koleżanką na koncert Myslovitz :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
julka grastuluje postepow Juliuszka:)

co do melka do kawy ostatnio w tv na jakims programie mowili ze jak kawa to tylko zmlekiem ale rozp kawa tylko,wiec znowu zdania podzielonde,ja kawy juz od dawna nie pije,ale jak pilam to tylko z mlekiem:) inna przez gardlo by mi nie przeszla.
 
Do góry