reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Julka, to ty nie wiesz, że mleko do kawy jest BE? Ale ja nie jestem specjalista, Mika ci to może wyłożyć :-)



julka grastuluje postepow Juliuszka:)

co do melka do kawy ostatnio w tv na jakims programie mowili ze jak kawa to tylko zmlekiem ale rozp kawa tylko,wiec znowu zdania podzielonde,ja kawy juz od dawna nie pije,ale jak pilam to tylko z mlekiem:) inna przez gardlo by mi nie przeszla.

No właśnie ja słyszałam,że mleko łagodzi skutki picia kawy-wątróbce.....no a poza tym to lubię....a i tak juz zrezygnowałam z ulubionej mojej owsianki i śmieci popularnie zwanych muesli.....
zrezygnować całkiem z kawusi...?? Ałaaaaaa
 
reklama
Kurcze, ja już zgłupiałam. Moja ortopeda powiedziała właśnie, że zapiętek ma być sztywny, reszta bucika miękka i koniecznie otwarte palce. To chyba tylko w Polsce możliwe by dwóch ortopedów miało odmienne zdanie.

Z tym zapietkiem jest tak, że powinien być usztywniony:tak: ale nie ma zakrywac całej piety tylko jej częśc, wystarczy, ze papcie będą miały w tym miejscu tekturkę:-) do połowy piety. Zgiecia nogi muszą mieć swobodę ruchu.
Podstawa też to miekka podeszwa i uwaga tutaj należy zwracać uwagę gdzie zgina sie podeszwa w buciku, bo powinna przy zgięciu palców, a niestety w wiekszości bucików zgina się w połowie podeszwy.
Paluszki powinne być odkryte po to aby dziecko miało swobode ruchu ale takie kapcie jak pokazała Eliza tez są ok bo maja bardzo szeroki rozstaw tak, że paluszki maja swobodę.
No oczywiście wkładka wewnetrzna powinna być wyprofilowana.
 
ooo prowazdasz Stasia do żłobka:D i jak sie tam czuje?
a co mial z oczkami?

Marzka no to super kolejna dobra wiesc oby posiew byl ok.
a leukocyty chyba do 4 sa dopuszczalne..
bo pamietamjak z julka walczylam bo miala ich za duzo i erytrocyty wtedy tez miala.

Wszystkiego najlepszego dla Julki Kali83, Igorka Wiki20, Gabrysi Elizy.
Juz wam maluszki pozostalo 30 dni do 1-szych urodzinek:)



ja rowniez wszystkim solenizantom zycze wszystkiego najlepszego:)! duzo zdrowka kochane Maluszki:)
 
Heloł Kobietki!
Aleście mi dały zajęcie na całe przedpołudnie ale ...odrobiłam:):):):)

Marzka- oby się i z tym przykurczem wyjaśniło! trzymam kciuki
Luuuzna- kiedyś ogladałam na tvn style o douli- bardzo fajna sprawa!!! Zyczę powodzenia w tej sferze:) ...
Sama byłam zaskoczona usg aorty i szczerze mówiąc do teraz nie wiem o co kaman ....bo słownik mówi,że aorta po angielsku to aorta...a usg robili mi jamy brzusznej przód i oba boki....
Pauluś faktycznie śmiesznie Alusiowi te zęborki rosną-fajnie to wygląda:)
Mamo Stacha no uśmiałam sie na Twojego posta,ze humor sobie idę poprawić-rozluźniło mi to stresa-Wielki Buziak za to ;-)
Co do obrączki - to strasznie mi przykro..ale może sie jeszcze znajdzie!Oby!
W ciąży nie jestem (jeszcze) :-D:-D:-DA o rozkwicie też mi parę osób mówiło-bardzo to miłe :-):-)DZięki- myślę,że to po prostu to moje szczęście absolutne bo mam dwóch,wspaniałych facetów w domu i czuję się przeszczęśliwie :happy2::happy2::happy2:
W moim P. mam cudownego przyjaciela i powiernika i.....głównego doradce w sprawach wychowawczych-jest z wykształcenia pedagogiem i ma też spore doświadczenie więc Go słucham :tak:
Zazdroszczę Ci trochę tej salsy......Fajnie masz :tak::tak::tak::tak:
Kora30 i Pauluś ja się właśnie z obawy przed bóle szycia nie dałam zszyć...:szok::szok::szok:
O usg brzuszka tez nie słyszałam....
Bałam sie tego bardziej niż porodu...ale Młody nie rozerwał mnie za bardzo-więc teraz nie jest źle...W Uk nie ma zwyczaju nacinania. Golenia też z resztą nie bo i o tym była mowa...Mnie golił mój P...bo nie byłam w stanie miałam taaaaaki wielki brzusio...
Jutka, Cherie , Daffi - fajnie Was widzieć KObitki !!!
Karnitynko a szukałaś kolczyka w odzieży,którą miałaś na sobie owego dnia???
marta:)
-fajnie ,że Stasio zdrowy!
Kopciuszku-trzymam kciuki za dobre wyniki Patryczka
Eliza80 -super,że po wizycie wszystko gra:)

A teraz napiszę co u nas....

Usg miałam zlecone bo straszne bóle brzucha mnie łapały po mleku...nawet odrobinie -w kilku kawach na dzień...i lekarz mi zlecił owe badania.Wstępnie ok..ale zdjęcia wrócą do mojego lekarza ,ten ma je dokładnie przeanalizować i da mi znać...Kamieni nie ma bo takie było podejrzenie.a więc czekam....
Wczoraj mieliśmy gości...dzisiaj rano Julek wstał o 10:00 -spannie to On ma po nas nie ma co :):):) i telefon...od znajomych ,że właśnie są pod moim blokiem:szok::szok::szok:..hmmmm no comments....ja jeszcze w szlafroku oddaje się przyjemnościom czytania BBB z kawczanem w ręku..... Jakby nie moglie zadzwonićchwilę wcześniej,że się do mnie wybierają.....:confused::confused::confused:A to bardziej znajomi mojego P. bo ja ich raptem wcześniej raz spotkałam...no ale ok.

i wiadomość dnia.....Mój P. za punk honoru obrał sobie nauczenie Julka załatwienie potrzeb na nocnik....ten dla niego jakby parzył0-nie usiądzie i koniec-ryk,pisk i histeria.Za radą mojej Mamy zakupiłam nakładkę na toilet:) BIngo!!!!!! Zrobił kupaszkę:):):) i zastanawiał sie pewnni,co tym staruszkom odbiło bo zacieszaja i brawo biją:szok::szok::szok::-D:-D:-D:-DA akcja była wspólna jedno skrzywienie Julka i wiedziałam,że zaraz będzie ...bomba w pieluszce więc ....widelce ,noże, parówki ,ketchupy(bo akurat spożywaliśmy śniadanie ) zostało rzucone ...ja do kibelka zrobić przygotowanie...P. do JUlka przygotowaźć Go do ZADANIA i bach cała akcja trwała 30 sekund :-):-):-):-)
Do tego chodzi już pięknie i tym optymistycznym akcentem narazie sie żegnam bo piękne słońce do nas zajrzało tak więc na spacer wyruszamy :cool2::cool2::cool2::cool2:

łał to zdolniacha z Julka :) Mój na razie czai, że siku się robi na stojąco :-D Tata go nauczył :-D i jak np. sika podczas kąpania, to wstanie i dopiero zacznie sikać :-D

A kawa to różnie się mnie trzyma. Ale jak już piję to mleko z kawą :-D

Matko zrobiłam mega kaloryczne muffinki z czekoladowe z tak słodkim kremem :szok: że po paru liźnięciach z miski już nie chce się jeść :-D
 
łał to zdolniacha z Julka :) Mój na razie czai, że siku się robi na stojąco :-D Tata go nauczył :-D i jak np. sika podczas kąpania, to wstanie i dopiero zacznie sikać :-D

A kawa to różnie się mnie trzyma. Ale jak już piję to mleko z kawą :-D

Matko zrobiłam mega kaloryczne muffinki z czekoladowe z tak słodkim kremem :szok: że po paru liźnięciach z miski już nie chce się jeść :-D

no to Alan ladnie sie nauczyl siku na stojaco robic:D

kochana przestan pisc o slodyczach bo ja ostatnio mam na nie taka ochote doslownie taka jak bylam w ciazy:-o
 
właśnie czytam...

Do Lori: gratuluję przespanej nocy :-) Eee Aluś spał dziś do 9.30 bez pobudek :szok: To dziecko mnie przeraża czasami :-D
CZemu moje mnie tak nie przeraza? A co mu dajesz na kolacje? :-) i o ktorej kladziesz go spac?
łał to zdolniacha z Julka :) Mój na razie czai, że siku się robi na stojąco :-D Tata go nauczył :-D i jak np. sika podczas kąpania, to wstanie i dopiero zacznie sikać :-D

kalaja tez jak bylam w ciąży to ciągle chcialam spać :-( Pisz więcej jak sie czujesz i pozwol nam na nowo to przezywać ;-)

moja tez w wannie wstaje jak sika i sie strasznie z tego smieje ;-) mam nadzieje ze w naszym przypadku to nei zostanie :-)
 
Ostatnia edycja:
CZemu moje mnie tak nie przeraza? A co mu dajesz na kolacje? :-) i o ktorej kladziesz go spac?


kalaja tez jak bylam w ciąży to ciągle chcialam spać :-( Pisz więcej jak sie czujesz i pozwol nam na nowo to przezywać ;-)

moja tez w wannie wstaje jak sika i sie strasznie z tego smieje ;-) mam nadzieje ze w naszym przypadku to nei zostanie :-)

Na kolację słońce daję mu tylko 210 ml mleka ;-) I tak nie wypija wszystkiego ;-) No ale Alan tak od początku karmienia sztucznym mlekiem - spał po 11 lub 12 godz :szok: a przecież wszędzie piszą, że dopiero półroczne dzieci przesypiają nocki, jak mój miał 1 miesiąc i to robił! Nie wiem, chyba lubi spać na głodniaka ;-)

Haha no ja też mam nadzieję, że Hania zacznie siusiu na siedząco robić :-)
 
reklama
Na kolację słońce daję mu tylko 210 ml mleka ;-) I tak nie wypija wszystkiego ;-) No ale Alan tak od początku karmienia sztucznym mlekiem - spał po 11 lub 12 godz :szok: a przecież wszędzie piszą, że dopiero półroczne dzieci przesypiają nocki, jak mój miał 1 miesiąc i to robił! Nie wiem, chyba lubi spać na głodniaka ;-)

Haha no ja też mam nadzieję, że Hania zacznie siusiu na siedząco robić :-)
moj tez szybko nocki cale spal tez wlasnie jak mial z miesiac poltora:)
i zauwazylam ze tez lepiej spi my sie na glodniaka.
 
Do góry