reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
moja podejrzewała od początku..
bo ona ma coś takiego że zawsze wie że ktoś jest w ciąży.
ale ja na początku jakoś nie miałam odwagi sie przyznac..
a jak się odwazylam to mi powiedziala
'przeciez juz dawno to wiedzialam tylko czekalam az sie przyznasz' :-D
Moja mama wiedziała od razu jak betę odebrałam. Mój tata chwilę potem:-) Wiedziałam, że będą uradowani, więc jak najszybciej musiałam się pochwalić:-)
 
hah chobym o moim słyszała..
ja to zawsze za nim bylam taka glupia że hej...
hahaha ale ostatnio wspominalismy nasza pierwsza randke :-D jak to pojechalismy do restauracji takiej fajnej na pizze ( w tej samej restauracji ostatnio puscilam pawia na zapach pizzy hahaha) no i tak siedzielismy .. on nagle zbladl i mowi ze zaraz wroci.. od razu sie kapnelam o co chodzi .. kasy zapomniał hahahahah duren jeden zima mróz lód na drodze a ten popindalał z czyzowic do domu i spowrotem bo się bał że mu uciekne :-D
do dzisiaj mi dziekuje ze go nie wystawilam hahahaha
jakbym mogla.. jak później tak uroczo mnie przepraszał.. całował po rękach.. wlkepiony we mnie jak w jakis swięty obrazek.. no aż mi się lezka kreci w oku.. teraz to jak on tak całuje ten mój brzuch rozmawia z dzidzią to nie raz mi łezki polecą... ot taka wrazliwa baba jestem :)
Ja też taka wrażliwa:-) Hehe, ale randka boska:-)
 
Hehe, swojego czasu błekitnego też nie lubiłam. Bo prosiaczek to taki zawsze nijaki był;-) Ale w sumie dla noespodzianki to może i dobrze- marudze mało intensywnie- jak bedziesz coś tam robic to przy okazji mozesz coś zmienić, jak zostanie to tez płakać nie będeę.
A wiecie co- mój mówi mi dziś że miał straszny sen- ze się urodziło bobo a co najstraszniejsze.... ze była to dziewczynka. Ale miałam z niego ubaw:-)
Laleczki są the best:happy::happy: A ja Prosiaczka przeuwielbiam, tak samo Kłapouszka:-)
 
ja sobie nie wyobrazam jak bym miala brzucha nie glaskac ... to jak bym niby reagowala na kopniaki malej !! ja to jak mnie tak mocniej kopie to jej oddaje :D a ona bardziej i tak sie przekomarzamy :)
Zupełnie jak u nas:-)
Podobno 6 tygodni przed planowanym terminem lepeij się ograniczać, a tuz przed porodem w ogóle (chyba, że chcesz przyspieszyć narodziny dzidziusia:-))
Tak słyszalam i czytałam....mnie w ogóle chyba hormony hamują:-(

A jak dziś (po długiej przerwie) znów spróbowaliśmy, to po była bardzo zaczerwnieniona i szczypało przy oddawaniu moczu:-(
Ja już też mam dosyć tego PO. Dziś był seksik baaardzo delikatny a PO znowu ból w kroku i trochę brzuszek na dole pobolewa..:eek:
ooooo wezcie przestancie o tym mowic:-D
ja juz ze dwa i pol miecha w celibacie...
ale maz trzyma sie dzielnie nawet jak go namawiam to mowi ze nie wolno:-D
dobrze ze on potrafi zachowac zimna krew bo pewnie bym juz urodzila:-D
kurde za tydzien dopiero wizyta ciekawa jestem jak teraz bedzie ostatnio mialam brak szyki i czesci pochwowa 60%...
nie wiem jakim cudem nie mam rozwarcia...
ale musze jeszcze trzymac;-)
Jakie to odczucia bez tej szyjki?
 
reklama
Ja pewnie do końca będę chodziła co 4 tyg tak jak z Hanią:-)

A któraś dziś się chwaliła że szfagierka zaciążyła? Gratulacje:-)

Moja niestety dalej nic i jutro wybiera się na jakieś konsultacje do kliniki w Bielsku:no:
A potem na pewno udrażnianie jajowodów...boziu jak ja jej życzę tego dzieciaczka:-(
 
Do góry