luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
U mnie na takich imprezach dochodzi jeszcze picie, i opowiadaniu pierdół przy alkoholu. Wszyscy ryczą ze śmiechu a Ty sobie myślisz " co ja tutaj robię ooo, co ty tutaj robisz?"
Jakoś dziwnie ostatnio takie imprezy nudzą mnie. Niby nic strasznego nie robią- tylko świetnie się bawią, ale to już nie dla mnie, no i to niewygodne siedzenie brrrr
Mam to samo
I myślę:' Jejku co ich tak bawi?'

A wiadomo, że po kilku swiat jest piękniejszy

Ale bawi mnie też opóźnione zachwania i reakcje...i cieszę się, że nie piję

wiem bo sama wygladalam jak napompowany balon:-(teraz tez zaczynam puchnac i gin nic na to nie mowi
tak juz czesto bywa.
mój doktor załamał ręce ,bo biore już wszytsko co jest możliwe na raz w najwyższych dawkach:-( przyładowaliśmy jeszcze pare zastrzyków z nospy, dodatkowo pare czopków ze skopolanu i po 20 godzinach przeszło...ufff oby jeszcze wytrzymac trochę