reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Grudzień 2011

reklama
Witam Was Piękne Damy!
Phelania szkoda, że nie mam FB-ale mam nadzieję, że jak się wszystko poukłada to wrzucisz tu fotę Marcela!Wiesz, że jestem z Tobą!!!
Żabcia wiesz, że termin masz na 9.10 a ja urodziłam się 8.10!Waga to bardzo fajny znak zodiaku ;)
Inka z czasem będzie coraz lepiej. I fajna sprawa z tymi kamerami...A jak wózek ten..wiesz...niebieski? :)Widziałaś już?
Ewka pocieszę Cię, że... jedną pierś mam większą drugą mniejszą;P A jeśli chodzi o ciekawostki widziałam w tym salonie MAJTKI Z POŚLADKAMI...JAK Dżej Lo...Podobno gorący okres jest na nie...haha myślę o kupnie!
Milva ;* się TZ nie przejmuj ;)Faceci są gorszej kategorii...nie ma tłumaczenia...
Dorota teraz to już będzie tylko lepiej!
Nastazja u nas P też ma z Niną teraz jeszcze większy kontakt. Robi to samo co ja-gdy nie ma mnie w domu-a jak jestem to na zmianę. Też to mnie cieszy w jego zachowaniu. Dla kobiety to się jednak liczy, żeby facet trochę pomógł, dzieckiem się zajął i już łapie plusy!Tak niewiele trzeba a jak się postrzeganie ich zmienia...
Kupinosia z tą pracą dla starszych ludzi jest kiepsko. Beznadziejnie, ten człowiek pracuje, bo chce pracować, bo musi, bo ma dla kogo, na kogo i do tej emeryturki chce dorobić a tu zwalniają i nie patrzą na wiek, na oddanie. To mnie wpienia!


Dziś tata był na 2ch rozmowach i do końca tygodnia ma dostać odpowiedzi ale rokowania są pozytywne-zobaczymy. 3majcie kciuki.
Tak z innej beczki podejrzewam u siebie ciążę. Nie wiem... może mam paranoję jakąś ale jak schudłam z uda i wogle tak brzuch sterczy...od jakiegoś czasu brzuch mnie pobolewa, czasami robi mi się słabo i kręci się w głowie, czasami jakbym czuła ruchy dziecka... Śmieszne, no nie, musiałabym być nie wiem w którym miesiącu... Niby @ mam ale moja teściowa w ciąży z Kubą(najmłodszym) dowiedziała się w 4 miesiącu, bo tak to normalnie miesiączkowała... Normalnie dziś mi tak koleżanka powiedziała, była świadkiem jak mi się słabo zrobiło i zasugerowała. Jestem już głupia z tego wszystkiego. Może wmawiam sobie ale ten brzuch, ***** słabo mi, co rusz mam takie akcje jak z Ninką gdy czułam jej pierwsze ruchy...może w najgorszym wypadku mam tasiemca? Nie wiem ;( koleżanka napędziła mi stracha i jestem gotowa nawet robić test!!Szok...
Dziś piękny dzień, jutro wolne mam... ALe idziemy do logopedy, do fryzjera grzywę podciąć, potem chcę do centrum i jeszcze na spacer z Niną i z koleżanką się umówiłam wstępnie... a co ze sprzątaniem i praniem?Sama nie wiem...Nic się nie chce i jeszcze ta urojona ciąża. Pytam dziś Ninki chcesz braciszka-NIE-Chcesz siostrzyczkę-TA...Oczywiście Nina nie rozumie o co pytam więc sobie mówi jak popadnie... ja nie czuję się gotowa na dziecko, zabezpieczam się-teraz w sumie nie muszę-bo po co ale wcześniej tak... Kuźwa...Pada mi na głowę ;)
Nie chcę dziecka teraz, nie w takich okolicznościach ;(
 
SOSNOWICZANA współczuję, niestety nasza służba zdrobia, w nosie mają pacjentów.
Mojej przyjaciólce wyrosło coś na migdałkach, jakaś narośl lekarz rodzinny dał skierowanie do laryngologa na szpital, była w Wawie na Czerniakowskiej a tam jej powiedzieli, że ma się niezwłocznie położyć na oddział na 2-3 dni na usunięcie tego ale dopiero termin do poradni ma na 17 maja i wtedy wyznaczą jej datę kiedy ma się położyć do szpitala-śmiechu warte, najgorsze, że to dziadostwo jej rośnie i powoli przeszkadza w jedzeniu, przełykaniu i ona się boi że urośnie jeszcze bardziej i że może się udusić. Nic tylko leczyć się u nas w kraju.

ŻABCIA gratki ruchów Okruszka.

KUPINOSIA kiedy jedziecie w góry>????

Byliśmy wczoraj na tych kuleczkach, Kacper zrobił furore, odrywał laski starsze od siebie-he he, ubrałam go na beżowo do tego takiego samego koloru kaszkieciek, normalnie zajebistego mam tego synka, a co nie będę skromna:-D
Pogoda piękna, potem jeszcze dzieciaki na dworku się pobawiły, mały uwielbia trampolinę, zjeżdzalnie i chuśtawkę do piaskownicy jeszcze nie wchodzi, mamy zamykaną bo jakieś kocury się u nas kręcą. Muszę kupić jakieś nowe zabawki do piaskownicy dzieciakom.
Dziś widzę, że też pięknie się zapowiada, dzieciaki z babcią na dworku poszaleją, ja o 10 jadę na zakupy a potem prosto do pracy na 13 i do 20 ech.

NETKA a jest taka możliwość, sorry za bezpośredniość, kiedy ostatnio się kochałaś???
 
Netka to pewnie ruchy w jelitach. Jak się chcesz uspokoić to zrób sobie test.

A ja mam dzisiaj jakiś dół. Pogoda ładna a ja jestem przybita jak paczka gwoździ. Może dlatego, że wczoraj byłam z mamą w kinie (układ zamknięty) i jak wróciłam to mężol uznał że zrobił już swoje, bo przecież ja miałam całe popołudnie (2h w kinie) wolne). Strzeliłam focha, siedziałam w kuchni do 22.30 - sprzątanie, gotowanie na dzisiaj....a potem poszłam spać.
Dzisiaj rano obrażony....
 
Ewka może to i ruchy jelit ale poważnie nigdy tak nie miałam, oprócz ruchów Niny... Główka do góry ;)to tylko błahe sprawy ;):p Dziś bym mu obiadu nie dała. Za karę ;)No chyba, że pozmywa!Dorota skoro czuję"RUCHY"dziecka to wiadomo-że dawno temu ;)
 
Netka przez twojego posta wczoraj wieczorem cala noc snilo mi sie ze jestem w ciazy! Bylam w jednej ciazy, dziecko 6 miesiecy ale cos mi bylo dziwnie wiec zrobilam test i znow bylam w ciazy..... Podwojnej lol!
 
NETKA wydaje mi sie, że to paranoja, ja tak miałam miesiąc temu, miałam mdłości, osłabienie, wieczorem jak lezałam w łóżku czułam, ze coś mi się tam rusza i pomyślałam, że jestem w ciąży i tak przez dobre 2 tygodnie miałam, wysiadałam psychicznie. A złe samopoczucie, mdłości były u mnie oznaką zmiany tabletek anty.

Matko dziewczyny ale miałam sen, a był tak realistyczny.
Śniło mi się, że K zabrał Melkę do pracy ze sobą, potem za jakiś czas ktoś do mnie dzwonił w tym śnie, że mieli wypadek, ktoś później przywiózł Melke wystraszoną do domu, ta cały czas powtarzała tata tata a K zginął w tym wypadku, potem okazało się, że ktoś podmienił jego głowę do innego ciała. Boże myślałam, że oszaleję w tym śnie. Koszmar jakiś.
 
Czesc.
My dopiero wstalismy :))))
Pominę fakt ze Alan późno usnął a w nocy dwa razy obudził sie z płaczem... Błagam niech te piątki juz wyjdą!!!

Netka ja tez bez facebooka, pozostaje mi czekac na fotki razem z tobą! Trzymam kciuki za tatę cały czas!

Ewka Ja juz nie pamietam jak kino wygląda :)

Lysa u ciebie tez "ciążowo"... to juz jakas epidemia na grudniówkach :-)

Dorotar tobie tez wyobraznia podziałała w nocy ;) Dobrze ze tylko sen a rano jaka ulga ;)
 
reklama
Kupinosia, nie wiem gdzie w góry jedziecie, ale Beskid Śląski zalany słońcem, w ogóle u nas jest piękna wiosna, ja wczoraj już nawet krótki rękaw ubrałam po południu, bo mi tak gorąco było, Kuba miał bodziaka z krótkim rękawem i bluzę rozpinaną, mam nadzieję, że pogoda Wam dopisze.

Ja też mam ostatnio koszmary! A ten dzisiejszy przebił wszystko... :( śniło mi się, że szłam na spacer z Hanią i Kubusiem i nas jacyś faceci zaczęli zaczepiać, nie podobało im się, że dzieci, nie wiem, zaczęli mnie osaczać i popychać, wzięłam H. i Q. na ręce i starałam się ich osłonić, lali mnie po żebrach, dosłownie czułam ten ból, Hania mi wypadła, a oni ją kopali tak, że masakra. Obudziłam się z takim krzykiem, że M. nie potrafił mnie pół nocy uspokoić. Tragedia, co to za sny w ogóle!!!

Netka, też byłam się z Esotiq wymierzyć :) co do ruchów, może to ciąża urojona ;) a może Ninka będzie starszą siostrzyczką :))) to możliwe?
 
Do góry