_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja również czytam bajki , śpierwam piosenki..ciekawa dyskusja się wywiązała ale co mama to inna opinia ;-) , przecież to normalne że każda chce żeby jej dziecko było wyjątkowe i ono takie jest :-) , ja mojemu Kubie też czytam bajeczki praktycznie odkąd wróciliśmy ze szpitala , chcę żeby jego mózg się rozwijał , a widzę po mojej bratanicy jak wiele jej to dało , poza tym zawsze to jest coś innego niż huśtanie się czy leżenie na macie lub leżaczku
ale to nie znaczy że będę uc zyć czytać..
mała ma jeszcze na to czas...
zgadzam się z Tobą w 100%gwoli wyjasnienia. ja nie jestem przeciwko stymulacji, bo swojej corce tez czytam ksiazki po angielsku i mowie bajki po polsku. ale jest roznica pomiedzy czytaniem niemowlakowi a proba uczenia go czytania w 3 czy 4 mies zycia. ;-)a angielski czy inny jezyk obcy dla maluchow jak najbardziej, tylko gdy beda juz nieco wieksze (1-2-3 lata) a nie gdy jeszcze w kolysce
ze swojej strony temat uwazam za zakonczony:-)
ja również nie potrzebuję nic zmieniaćja nic nie zmienialam
a to jest właśne rodzaj prowokacji..BanAna - wiesz, są ludzie i parapety. I skoro już zabrałaś się za bezpośrednie obrażanie mnie to... i tu był sympatyczny, zabawny i dosyć złośliwy tekst kierowany do Ciebie. Jednak po zastanowieniu postanowiłam sobie odpuścić zgodnie z zasada: nigdy nie dyskutuj z głupcem, bo najpierw cię zniży do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
See ya zatem
więc proszę o zakończenie dyskusji na ten temat, bo staje się to żenujące
a osoby które twierdzą że mają klasę, pokazują jej brak