Halo halo styczen 2019

[paulenka91]

@Stelka38 bardzo dobrze mąż zarządził teraz obydwoje jesteście spokojni

Dziewczyny, ja mam jakiegoś doła ostatnio, siedzę sama w domu, mój pracuje po 12h, nie ma sie bardzo do kogo odezwać... jestem tu na wsi jeszcze obca, bo mieszkamy tu krótko, poza tym dookoła sami starsi ludzie. Ani gdzie wyjść, ani pojechać. Już mi z tego wszystkiego babcia na nerwy działa. Normalnie nie mam się czego czepic.

Mam podobnie też wieś i też babcia[emoji6]i swirowanko[emoji6]w przyszłym tygodniu mój mąż 2 zmiana to dopiero będę się nudzić.szkoda że nie mieszkamy blisko to razem łatwiej zabić czas[emoji6]

 

[Inka91]

Mam podobnie też wieś i też babcia[emoji6]i swirowanko[emoji6]w przyszłym tygodniu mój mąż 2 zmiana to dopiero będę się nudzić.szkoda że nie mieszkamy blisko to razem łatwiej zabić czas[emoji6]

A Ty skąd jesteś? Nie ogarniam jesxcze kto gdzie skad
No kicha tutaj straszna, jeszcze ja pochodzę chwilę i w momencie mnie zeslabi i zaraz musze usiąść, albo położyć się. Boję się co będzie jak już sie dziecko pojawi, czy nie dostanę pierdolca od tego siedzenia w domu, bo wiadomo zimą całego dnia na polu nie da rady spędzić. Chandra przyszła jak nic.

 

[eulalia83]

To moje dzisiejsze wypieki[emoji2]
Muszę się też was poradzić kurczę już sama nie wiem - od wczoraj boli mnie okolica pięty tylko prawa noga. Mąż mi wczoraj wieczorem trochę pomasował myślałam, że cudowne ozdrowienie - niestety moja euforia nie trwała zbyt dlugo bo w pracy dzisiaj mnie znowu zaczęło boleć a teraz wieczorem na tyle, że nie mogę stąpnąć hmm czy to możliwe żeby to była tzw ostroga. Nigdy czegoś takiego nie miałam czy któraś z was coś takiego miała???? [emoji15] [emoji22]

 

[Tasza]

@Stelka38 bardzo dobrze mąż zarządził teraz obydwoje jesteście spokojni

Dziewczyny, ja mam jakiegoś doła ostatnio, siedzę sama w domu, mój pracuje po 12h, nie ma sie bardzo do kogo odezwać... jestem tu na wsi jeszcze obca, bo mieszkamy tu krótko, poza tym dookoła sami starsi ludzie. Ani gdzie wyjść, ani pojechać. Już mi z tego wszystkiego babcia na nerwy działa. Normalnie nie mam się czego czepic.

Znam ten ból, ale oswoisz się. Znajdź sobie jakieś zajęcie, spaceruj jak możesz a nuż się kogoś pozna[emoji6]

 

[Tasza]

To moje dzisiejsze wypieki[emoji2]
Muszę się też was poradzić kurczę już sama nie wiem - od wczoraj boli mnie okolica pięty tylko prawa noga. Mąż mi wczoraj wieczorem trochę pomasował myślałam, że cudowne ozdrowienie - niestety moja euforia nie trwała zbyt dlugo bo w pracy dzisiaj mnie znowu zaczęło boleć a teraz wieczorem na tyle, że nie mogę stąpnąć hmm czy to możliwe żeby to była tzw ostroga. Nigdy czegoś takiego nie miałam czy któraś z was coś takiego miała???? [emoji15] [emoji22] Zobacz załącznik 874943

Znajomy miał. Domowy sposób to obkładanie sadłem gęsim lub borsuczym i masaże. Przeszło. Takie rzeczy da się zorganizować w zielarskich aptekach albo innych dziwnych eko miejscach. Lub na wsi. Lub w Carrefour [emoji6].

 

[ula2105]

To moje dzisiejsze wypieki[emoji2]
Muszę się też was poradzić kurczę już sama nie wiem - od wczoraj boli mnie okolica pięty tylko prawa noga. Mąż mi wczoraj wieczorem trochę pomasował myślałam, że cudowne ozdrowienie - niestety moja euforia nie trwała zbyt dlugo bo w pracy dzisiaj mnie znowu zaczęło boleć a teraz wieczorem na tyle, że nie mogę stąpnąć hmm czy to możliwe żeby to była tzw ostroga. Nigdy czegoś takiego nie miałam czy któraś z was coś takiego miała???? [emoji15] [emoji22] Zobacz załącznik 874943

Pysznie wygladaja chce troche

 

[perell]

To moje dzisiejsze wypieki[emoji2]
Muszę się też was poradzić kurczę już sama nie wiem - od wczoraj boli mnie okolica pięty tylko prawa noga. Mąż mi wczoraj wieczorem trochę pomasował myślałam, że cudowne ozdrowienie - niestety moja euforia nie trwała zbyt dlugo bo w pracy dzisiaj mnie znowu zaczęło boleć a teraz wieczorem na tyle, że nie mogę stąpnąć hmm czy to możliwe żeby to była tzw ostroga. Nigdy czegoś takiego nie miałam czy któraś z was coś takiego miała???? [emoji15] [emoji22] Zobacz załącznik 874943

O mniam! Uwielbiam domowe wypieki

 

[paulenka91]

A Ty skąd jesteś? Nie ogarniam jesxcze kto gdzie skad
No kicha tutaj straszna, jeszcze ja pochodzę chwilę i w momencie mnie zeslabi i zaraz musze usiąść, albo położyć się. Boję się co będzie jak już sie dziecko pojawi, czy nie dostanę pierdolca od tego siedzenia w domu, bo wiadomo zimą całego dnia na polu nie da rady spędzić. Chandra przyszła jak nic.

Ja że świętokrzyskiego, okolice Kielc[emoji6]

 

[eulalia83]

Znajomy miał. Domowy sposób to obkładanie sadłem gęsim lub borsuczym i masaże. Przeszło. Takie rzeczy da się zorganizować w zielarskich aptekach albo innych dziwnych eko miejscach. Lub na wsi. Lub w Carrefour [emoji6].

Muszę spróbować mamy taki jeden sklepik zielarski w poniedziałek go nawiedzę
Oby pomogło dziękuję za radę[emoji846]

 

[eulalia83]

Pysznie wygladaja chce troche

I pysznie smakują zapraszam [emoji16]