reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Heparyna w ciąży

Pamela26

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Sierpień 2021
Postów
245
Dziewczyny potrzebuje porady . Czy któraś z was zapisane miala zastrzyki heparyny w ciąży mam za soba poronienia i zle badania genetyczne po czym lekarz ginekolog zalecil mi heparyne w ciazy i pytanie od ktorego tygodnia zaczeliscie brac i do kiedy . Czy sa jakies skutki uboczne ?
 
reklama
Dziewczyny potrzebuje porady . Czy któraś z was zapisane miala zastrzyki heparyny w ciąży mam za soba poronienia i zle badania genetyczne po czym lekarz ginekolog zalecil mi heparyne w ciazy i pytanie od ktorego tygodnia zaczeliscie brac i do kiedy . Czy sa jakies skutki uboczne ?
Ja brałam od początku,bo miałam in vitro, przy naturalnej ciąży bierze się zwykle od pozytywnego testu. Ja mam brać do końca, ale mam mutację. W mojej ocenie skutków ubocznych nie ma, mój lekarz kazał mi konsekwentnie brać, bo niebranie tu może bardziej zaszkodzić, a w szpitalu ogólnie wszystkie panie leżące dłużej na patologii ciąży dostawaly zastrzyki niezależnie od mutacji czy poronień. Nie ma się co bac, trzeba brać. Jedynie trzeba się z siniaczkami po zastrzykach pogodzić ;)
Jest chyba też tu na forum cały duży wątek na temat mutacji i tam na pewno dziewczyny więcej piszą na ten temat, możliwe też, że dziewczyny na wątku o ciąży po poronieniu będą w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami.
 
Ja brałam od początku,bo miałam in vitro, przy naturalnej ciąży bierze się zwykle od pozytywnego testu. Ja mam brać do końca, ale mam mutację. W mojej ocenie skutków ubocznych nie ma, mój lekarz kazał mi konsekwentnie brać, bo niebranie tu może bardziej zaszkodzić, a w szpitalu ogólnie wszystkie panie leżące dłużej na patologii ciąży dostawaly zastrzyki niezależnie od mutacji czy poronień. Nie ma się co bac, trzeba brać. Jedynie trzeba się z siniaczkami po zastrzykach pogodzić ;)
Jest chyba też tu na forum cały duży wątek na temat mutacji i tam na pewno dziewczyny więcej piszą na ten temat, możliwe też, że dziewczyny na wątku o ciąży po poronieniu będą w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami.
Wlasnie mam 3 mutacje i 2 poronienia
 
Wlasnie mam 3 mutacje i 2 poronienia
To zdecydowanie powinnaś brać heparynę, jest duża szansa, że pomoże! A jakie konkretnie mutacje? Ja jeszcze miałam dodatkowo zalecony Acard do 34/36 tygodnia. Acard działa nieco inaczej od heparyny, poprawia przepływy. Ale oczywiście to trzeba skonsultować z lekarzem.
 
To zdecydowanie powinnaś brać heparynę, jest duża szansa, że pomoże! A jakie konkretnie mutacje? Ja jeszcze miałam dodatkowo zalecony Acard do 34/36 tygodnia. Acard działa nieco inaczej od heparyny, poprawia przepływy. Ale oczywiście to trzeba skonsultować z lekarzem.
IMG_20220223_225955.jpg
 
To zdecydowanie powinnaś brać heparynę, jest duża szansa, że pomoże! A jakie konkretnie mutacje? Ja jeszcze miałam dodatkowo zalecony Acard do 34/36 tygodnia. Acard działa nieco inaczej od heparyny, poprawia przepływy. Ale oczywiście to trzeba skonsultować z lekarzem.
To sa te mutacje co dodalam zdjęcie. Lekarz kazal zalatwic mi zastrzyki przed zajsciem w ciążę bo mieszkam w Anglii i acard kazal odstawic a brac aspiryne bo ma lepsze dzialanie jak mowil
 
To sa te mutacje co dodalam zdjęcie. Lekarz kazal zalatwic mi zastrzyki przed zajsciem w ciążę bo mieszkam w Anglii i acard kazal odstawic a brac aspiryne bo ma lepsze dzialanie jak mowil
No i na mthfr metylowany kwas foliowy warto. Niektórzy lekarze nie dają zastrzyków przy pai heterozygotycznym, ale jeśli jesteś już po 2 poronieniach to zdecydowanie trzeba. Wielu dziewczynom po włączeniu heparyny udało się wreszcie utrzymać ciążę, trzymam kciuki!
 
No i na mthfr metylowany kwas foliowy warto. Niektórzy lekarze nie dają zastrzyków przy pai heterozygotycznym, ale jeśli jesteś już po 2 poronieniach to zdecydowanie trzeba. Wielu dziewczynom po włączeniu heparyny udało się wreszcie utrzymać ciążę, trzymam kciuki!
Kwas foliowy metylowany przepisal mi taki jak na zdjęciu
IMG_20220223_232202.jpg
 
reklama
Do góry