reklama
anna117
Fanka BB :)
Witam wszytskich z rana....upały zapowiadaja sie nam okrutne, dobrze, ze moj brzuc narazie malutki to tego, tak ciezko nie znosze, a w nastepny poniedzialek o tej porze (mam nadzieje) bede cieszyc se Polska i tam przygotowywac sie do wielkiej gali slubnej
pozdrawiam i milego dnia!!!
pozdrawiam i milego dnia!!!
karola82_82
mama slicznego Michałka
Hej,hej
Niunia a dlaczego chcesz nas opuścić na dłużej??Tak zle ci w holandii?:-)Twoja córeczka jest prze kochana!!
Agasta ja jeszcze zaczekam z jakiś rok,a potem zobaczymy.Ale plany są
Ann u nas też gorąco ,na szczęście wieje lekki wietrzyk od morzaChoć wiatraczek w domu też się przyda 
Aneta ,Natka,Olgunia,Beauty,Tweggless i cała reszto co u was słychać??Nie wspomne o
nowych ,jednorazowych mamuśkach.
Obiadek juz prawie gotowy wiec po 13 pojdziemy na spacerek,teraz jest za ciepło
Niunia a dlaczego chcesz nas opuścić na dłużej??Tak zle ci w holandii?:-)Twoja córeczka jest prze kochana!!
Agasta ja jeszcze zaczekam z jakiś rok,a potem zobaczymy.Ale plany są
Ann u nas też gorąco ,na szczęście wieje lekki wietrzyk od morza
Choć wiatraczek w domu też się przyda Aneta ,Natka,Olgunia,Beauty,Tweggless i cała reszto co u was słychać??Nie wspomne o
nowych ,jednorazowych mamuśkach.
Obiadek juz prawie gotowy wiec po 13 pojdziemy na spacerek,teraz jest za ciepło
A ja właśnie wpadłam do domu,duszno i gorąco...chyba będzie padać!
Kochane nie wiem jak wy ale jato jak zombi chodzę...spać mi się chce przez tą pogode a do tego żle spałam w nocy bo mi plecki strzaskało nad morzem...
:-)
Komuś kawkę zapodać?
Lece się zarzucić kremek a raczej tone kremku na plecki!;-)
Kochane nie wiem jak wy ale jato jak zombi chodzę...spać mi się chce przez tą pogode a do tego żle spałam w nocy bo mi plecki strzaskało nad morzem...
:-)Komuś kawkę zapodać?
Lece się zarzucić kremek a raczej tone kremku na plecki!;-)
reklama
aneta 2222
Entuzjast(k)a
Witam
Jestem już z Wami
Przeżyliśmy nie fajny urlop w PL :-
--( Oliwier się rozchorował i przez 4 dni spałam po 2 godzinki
, nie jadł, nie pił i non stop na rękach u mamy i krzyczał z bólu:---( Nabawił się grzyba pleśniawkowego w jamie ustnej:-(. Pani doktor powiedziała nam, że to od owoców,a ja wszystkie owoce myje,lekarka stwierdziła, że czasem owoce w sobie (w środku) mają grzyba i to dlatego
Ja podejrzewam, że Oliwierek jest uczulony na kiwi, bo przed wyjazdem Niko jadł kiwi i może Oliś posmakował od brata
Oliwierek po całym dniu miał suchego pampersa, nie zmoczył go ani razu i tak się wystraszyłam, że napoiłam go na siłę, bo nie chciałam, aby go kroplówkami męczyli, on z bólu tak się szarpał... 
:-(
Na razie nie podaję Oliwierkowi w ogóle owoców i aż się boję mu je podać, bo chyba 2 raz tego nie przeżyję. Już sama nie wiem czy jest jeszcze jakaś żywność w 100% zdrowa Wszyscy uwielbiamy owoce, więc jemy ich mega dużo, ale chyba Oliwierkowi nie będę ich podawać jeszcze z 2 tygodnie
Dziś jest już lepiej, ale nadal to "dziadostwo" ma, nie zniknęło jeszcze
Jedyny plus tej choroby to to, że mój synek nie używa już smoczka od prawie tygodnia:-)
Niko 20 lipca będzie miał operacje:-(, już sie zaczynam bać mimo, że to nic poważnego, ale tej narkozy się strasznie boję:-(
Ja po operacji wybudziłam się dopeiro następnego dnia, były problemy... Byliśmy dziś na badaniach, serduszko ma zdrowe, ale strach jest i będzie niestety...
Muszę nadrobić zaległości i postaram się jutro naskrobać do Was
Mam jeszcze pytanko, czy któraś bylaby zainteresowana ciuszkami dla chłopca w rozmiarze 74-80 Jeśli tak to jutro wrzucę fotki
Jestem już z Wami
Przeżyliśmy nie fajny urlop w PL
:---( Oliwier się rozchorował i przez 4 dni spałam po 2 godzinki, nie jadł, nie pił i non stop na rękach u mamy i krzyczał z bólu:---( Nabawił się grzyba pleśniawkowego w jamie ustnej:-(. Pani doktor powiedziała nam, że to od owoców,a ja wszystkie owoce myje,lekarka stwierdziła, że czasem owoce w sobie (w środku) mają grzyba i to dlatego Ja podejrzewam, że Oliwierek jest uczulony na kiwi, bo przed wyjazdem Niko jadł kiwi i może Oliś posmakował od brata
Oliwierek po całym dniu miał suchego pampersa, nie zmoczył go ani razu
i tak się wystraszyłam, że napoiłam go na siłę, bo nie chciałam, aby go kroplówkami męczyli, on z bólu tak się szarpał... :-(Na razie nie podaję Oliwierkowi w ogóle owoców
i aż się boję mu je podać, bo chyba 2 raz tego nie przeżyję. Już sama nie wiem czy jest jeszcze jakaś żywność w 100% zdrowa Wszyscy uwielbiamy owoce, więc jemy ich mega dużo, ale chyba Oliwierkowi nie będę ich podawać jeszcze z 2 tygodnieDziś jest już lepiej, ale nadal to "dziadostwo" ma, nie zniknęło jeszcze
Jedyny plus tej choroby to to, że mój synek nie używa już smoczka od prawie tygodnia
:-)Niko 20 lipca będzie miał operacje
:-(, już sie zaczynam bać mimo, że to nic poważnego, ale tej narkozy się strasznie boję:-(Ja po operacji wybudziłam się dopeiro następnego dnia, były problemy... Byliśmy dziś na badaniach, serduszko ma zdrowe, ale strach jest i będzie niestety...
Muszę nadrobić zaległości i postaram się jutro naskrobać do Was
Mam jeszcze pytanko, czy któraś bylaby zainteresowana ciuszkami dla chłopca w rozmiarze 74-80
Jeśli tak to jutro wrzucę fotki
