Ja jak sie Kuba urodzil to tez dostalam cala torbe ciuszkow i niestety musialam to dac do pojemnika PCK bo az sie poplakalam nad tymi ciuchami. Nie wiem jak mozna cos takiego dac
Ja już to przetrawiłam, a moj mąż sie wściekł i powiedział, że juz nic od nikogo z Polski używanego nie chce. Tym bardziej, że tutaj takie ciuszki sa stosunkowo tanie i czesto są promocje.
Ja w sumie nie prosilam nikogo o używane rzeczy. Chcialam tylko, żeby mi w PL kupili tetrowe pieluchy. Kuzynka sama się zaofiarowala, że ona ma dużo ciuchów po swoim synku, który w styczniu mial rok. Że ma pieluchy nawet nie używane, rożek do chrztu, pościele jeszcze oryginalnie zapakowane, no i te ciuszki...
Pieluchy i dwa komplety pościeli były faktycznie jeszcze nie używane więc zostawilam. Rozek do chrztu też, ale raczej jako przykrycie dziecka, bo do chrztu w tym nie mam zamiaru nieść małej.
Ale te ciuszki.... Kilka rzeczy było nawet nie wypranych

Wstyd mówić takie rzeczy.
No ale ja to pokazalam mojej mamie na skype i ona sobie z tą moja kuzynka odpowiednio porozmawiala.
Wyobraźcie sobie, ze ona chciala mi nawet wcisnąć otwarte opakowanie wkladek laktacyjnych........... Podziękowalam
Kolezanka przywiozla mi z Pl ciuszki od swojej siostry - po jej corkach. Też niewiele wybralam
