reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile czasu dziennie oglądają wasze dzieci bajki?

u mnie wyglada to tak ze sa dni gdzie zdarza sie ze przez pol dnia bajki leca (co nie oznacza ze on caly czas je oglada, bo bawi sie w miedzy czasie - a po co leca wtedy to sama nie wiem ;) )...a bywa i tak ze tydzien czy dwa nie oglada wcale albo oglada jedna czy dwie na dobranoc...
 
reklama
mój Maciuś ogląda bajki głównie na mini mini , rano ok. 30 minut i wieczorem ok. 45 minut ale zdarza się szczególnie jak jest chory, że ogląda tv dłużej
na bajki chodzimy też całą rodzinką do kina :rofl2: co skutkuje potem niezłymi tekstami podłapanymi przez moje dziecko, bo same wiecie jakie filmy kinowe dla dzieci teraz robią:-p
 
Kuba oglada bajki na MiniMini tylko rano, przed sniadaniem od 30 minut do godziny. Na wiecej mu nie pozwalam, zreszta po sniadaniu od razu leci do zabawek wiec nawet nie jest zainteresowany TV:tak:. Pierwszy raz pozwolilam mu na ogladanie bajek jak skonczyl 2 lata:tak:
 
Moja córka po około godzinie minimini już jest znudzona oglądaniem bajek i zabiera się do zabawek, tak ma ze 2 lub 3 razy na dzień, raz dziennie na około pół do godziny siądzie na mini w necie. Nie bronię jej oglądania, bo nie sadzę by to było jakieś przesadzone. Oczywiście tyle jeśli nie wychodzimy na dłuższy spacer na jakiś plac zabaw.
 
Oj a ja wam zazdroszcze, ze wasze dzieciaczki spokojnie siedza przed telewizorem chociaz 10 minut,,, moj maly to nawet 2 minuty nie zatrzyma wzroku na telewizji,, jego bajki nie nie interesuje, tz bajki telewizyjne i ogolnie telewizja, nawet jak rekalmy ida co czasem dzieci zwracaja na nie uwagi to on czasem przystanie ale tylko rzuci okiem i juz jest w biegu,,,, zreszta mlodsza cora, ma tak samo,, oni wola raczej cos robic ruszac sie, ewentulanie ksiazeczki poogladac ale tez nie za dlugo i to najlepiej zeby sie tam duzo dzialo,,, dlatego ja nie mam problemu z zakazaem a wrecz przeciwnie czasem sie mi marzy zeby usiadl chociaz na 10 min i cos popgladal;-)
 
Oj Filip to bajeczki uwielbia. Ale tak czesto raczej ich niewlaczymy. Teraz jak jestem w domu to okolo 2 do 3 godzin dziennie. A tak to prawie nigdy nas niema. Ja i maz w pracy Filip u niani u ktorej telewizor nieistnieje.
 
Oj te bajki to mój wyrzut sumienia ale niestety po pracy trzeba coś w domu ogarnąć i wtedy bajki to wybawienie. Ola ogląda 2-3 godziny, ale są dni kiedy przez cały dzień nie upomni się o Mini Mini.
 
reklama
No to ja jestem fatalną mamą, bo mój Ludzik ma prawie 9miesięcy i codziennie ogląda" Dom na wielkim drzewie" przy kolacji i jakieś tam inne bajki w ciagu dnia. Poza tym ogląda napisy końcowe BrzydUli, reklamy (szczególnie Muller), które ubóstwia.

Choc tak naprawde nie wydaje mi się, żeby to miało na dziecko zły wpływ, pod warunkiem, że w czasie, gdy dziecko nie ogląda telewizji zapewni mu sie odpowiednią zabawę, opiekę czy "coś tam" stymulujące rozwój.
 
Do góry