nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Niki - no fajnie mieć taką niespodziankę. Ja to niestety niecierpliwa jestem i chciałam wiedzieć jak najszybciej kto w brzuszku siedzi. Ale rozumiem osoby, które nie chcą znać wcześniej płci. Ja chciałam poznać płeć, bo teraz jakoś czuję większa więź z małą, bo mówię do niej po imieniu i wizualizuję sobie ją w głowie i stała się przez to dla mnie taka 'bardziej osobowa' ;-) No ale wiadomo - każdy to przeżywa w inny sposób i ma inne potrzeby. Chociaż rzeczywiście coraz mniej jest osób, które nie chcą znać wcześniej płci, no ale jednak się zdarzają. Bo nie bez powodu lekarz się mnie pytał na usg czy chcę znać płeć zanim mi powiedział ;-)
w pierwszej ciąży nie chciałam znać płci maluszka. Dowiedzieliśmy się jak mi młodą położyli na brzuchu. I ludzie bardzo się dziwili. Teraz chcieliśmy wiedzieć kto tam mieszka z powodów czysto praktycznych- nie wiedziałam co robić z sukienkami, różowym kombinezonem, ubrankami w kwiatki.... Na szczęście te pierwsze ubranka miałam dla córy unisex ale zebrało się tyle tych typowo dziewczęcych że musiałam zrobić miejsce na ubranka kolejnego lokatora
. Super wspomnienia. Teraz wiem już, że urodzi się Kubuś i baaardzo się ciesze bo marzyłam o synku...:-)