reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona :)

reklama
Bratowa powiedziała że luz, najwyżej będzie dwóch Antków. No nie wiem... Jeszcze się nie zdecydowaliśmy, ale jest tylko jeden rywal tj. Aleksander, do którego nie jesteśmy przekonani, bo mi się nie podoba zdrobnienie Olek, a mężowi Aleks...
Może im się jeszcze odmieni z tym Antkiem [emoji12]
 
No niby 2 Antków to nie problem, ale ja bym nie chciała aby w tym samym czasie brat nazwał swojego malucha jak Ja albo Ja bym nazwała malucha jak On.
Zawsze wychodziłam z założenia,że moje dziecko musi mieć imię odrózniające go od tłumu, ale jednocześnie nie wysmiewające
 
Ja tez mam takie zdanie i kurcze zla bym byla jak ktosby mi imię ukradl. U mnie juz jest Julka i Hania i to tez byly moje typy. I juz tak nie dam na imię. A tak chcialam Hanie no ale trudno będzie Kaja. Coraz bardziej mi się podoba to imię
 
O tym,że ktoś wie jak chcę nazwać dziecko i ubieganiu mnie to w ogóle nie wspomnę! To byłoby chamstwo.

Kaja ładnie, kiedyś bardzo podobało mi się podobne - Gaja
 
Zuzzi u nas w rodzinie tez kto pierwsy ten lepszy. Moj brat ma Antka, wiec mimo,ze nam sie podoba i psrowaloby do Franka to nie damy.

Lilki znam dwie. Wróć trzy, jedna ma ok 50 lat, druga 7, trzecia 6 miesiecy.

Wiecie,ze u nas problem z imieniem jest taki,ze ja chce Julka, a M nie, bo uważa,ze to....miękkie imię, rozumiecie o co chodzi. I ostatnio M powiedział, niech będzie Julek! Ja głupia sie ucieszyła,, a On dodaje, " ale wiedz,ze to imię mi sie nie podoba i będzie mi złe ze tym,ze moj syn będzie nosił takie imię" No co za kretyn. Oczywiście powiedziałam,ze w tej sytuacji to odpada i ze tak nie mozna. Nie doszliśmy do porozumienia.
I taka o to sytuacja: byliśmy nać sieta u ciotki M, której szczerze nie lubię. Kto ma bezdzietna, stara pannę w wielu 60 lat powinien wiedzieć o co chodzi. Wstałam troche pózniej niż M i Franio, a ze przyjechaliśmy w nocy i musiałam położyć synka to nie widziałam sie z ciotka. A rano słyszę od ciotki,ze Ona już słyszała,ze ma być Julek i bardzo sie cieszy. Wkurzyłam sie na M, bo przecież niczego do konca nie ustaliliśmy, za to ciotka w ciagu godziny obdzwoniła rodzine i oznajmiła,ze Julek rośnie, ja mam sie super i takie tam. Następnego dnia przy okazji wizyty u innej części rodziny oznajmiłam,ze imienia nie wybraliśmy, ze mamy taki a nie inny dylemat. I jak dzwoniła kolejny raz to już nie mówiła o imieniu. Szczerze wkurza mnie ta egoistka... Już tyle lat nie umiem sobie z tym poradzić. Zreszta moja szwagierka tez nie, zwłaszcza,ze przez ta ciotkę odwoływali ślub miesiąc przed terminem,
 
Liliana i mi sie podobala i gdyby byla dziewczynka to namawialabym enaka na to imie. Podoba mi sie wolac na nia Lili[emoji1] tutaj w es to bylaby chyba jedyna z takim imieniem.
Ale bedzie chlopak[emoji1] Hugo. A tutaj to dosyc popularne imie. Ale co tam mi sie podoba, enkowi tez wiec tak juz zostanie[emoji1]

Cinamona, a jakie jeszcze imiona dla chlopcow z tych latwo przyswajalnych w obu jezykach sa popularne? Moj maz jest z Pn czesci Hiszpanii, i nie bardzo moge sie sugerowac, bo u nich akurat moda na specyficzne regionalne imiona nastala...

Hugo bardzo ladne :-)
 
Kruszka, szkoda nerwow na ciotki. I tak zawsze komus sie nie podoba, wszystkich nie zadowolisz. Z drugiej strony pewnie mozliwosc przekazania innym czlonkom rodziny najnowszych wiesci musi byc dla niej mega frajda...

Odnosnie kompromisow z mezem, mysmy sobie wypracowali taki model, ze oboje musimy byc na tak. Ew. jesli ktos ma duze parcie to dostaje wolna reke na drugie imie. I tak maz dostal drugie imie pierwszego, a ja drugiego :-)
 
reklama
Lunera o prosze twoj tez hiszpan [emoji1]
Mi sie bardzo podobalo Eric ale enek stanowczo powiedzial nie.
Jeszcze fajne z tych dwujezycznych jest Bruno, Dani czyli Daniel. Pewnie jeszcze jakies sie znajdzie ale moje typy byly wlasnie eric, hugo i bruno.

Kruszka oj u mojego enka w rodzinie tez taka ciotka jest. Brrr. Ale teraz nie mamy z nia kontaktu bo bardzo brzydko zschowala sie przed naszym slubem jak ja na niego zapraszalismy. Mi to wisi ze kontaktu z nia nie mamy, jej wybor.
Olej ciotke, nie przejmuj sie nia. Ten typ tak ma i tyle...
 
Ostatnia edycja:
Do góry