rozumiem strach ja jutro mam kontrolę czy wszystko ok i czy krwiak całkowicie się wchłonął. Myślę że jakoś Cię wcisną ze względu na sytuację. Teraz odpoczywaj, leżakuj i niech krwiak szybko znikaA u nas bez zmian, wyszłam do domu, ale bomba cyka. Maluch żyje i ma się dobrze, oby tak zostało... bo krwiak jest b. duży. Uprzedzili mnie, że może się zacząć oczyszczać i żebym się nie przestraszyła krwawienia. W poniedziałek muszę pokazać się swojej lekarz prowadzącej, oczywiście nie ma terminu, czekam aż mi zaproponują jakieś rozwiązanie...
