Devin
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2023
- Postów
- 3 172
Ja w dniu transferu albo dzień przed, i później badałam zawsze z betąA wy dziewczyny badaliście progesteron po transferze? Czy dopiero przy becie ewentualnie dla kliniki?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja w dniu transferu albo dzień przed, i później badałam zawsze z betąA wy dziewczyny badaliście progesteron po transferze? Czy dopiero przy becie ewentualnie dla kliniki?
Ja sobie na własną rękę badałam przy wcześniejszych transferach w 2/3 dpt, dawałam znać położnym i z reguły dokładane miałam dodatkowe dawki. Teraz dopiero 5dpt zbadałam pierwszy raz, bo byłam zadowolona z tych 40 w dniu transferu.A wy dziewczyny badaliście progesteron po transferze? Czy dopiero przy becie ewentualnie dla kliniki?
DziękujęTrzymam kciuki!
Mogę wiedzieć jakiej klasy były Wasze transferowane zarodki i ten teraz..?
![]()
A Ty jak się czujesz?Ja w dniu transferu albo dzień przed, i później badałam zawsze z betą
czuje się bardzo dobrze, nie mogę narzekać, pranie robię drugi dzień, jutro prasowanie i układanie, walizkę planuję spakować do konca przyszłego tygodnia i czekamA Ty jak się czujesz?walizka na porodówkę już spakowana?
Ja miałam badany progesteron w 1, 3 i 10dpt.A wy dziewczyny badaliście progesteron po transferze? Czy dopiero przy becie ewentualnie dla kliniki?
Ja tak czy siak betę dla klinki robię z własnej kieszenii bo nie opłaca mi się jechać specjalnie na badanie bety.ja nie miałam badanego progesteronu w cyklu transferowym wcale. No bo beta była negatywna i tak, więc pewnie jakby była dodatnia to bym zbadała
ja to samo robię, za jechanie na betę do kliniki niby za darmo mam betę prywatnie, więc jeden pies.Ja tak czy siak betę dla klinki robię z własnej kieszenii bo nie opłaca mi się jechać specjalnie na badanie bety.
I później wysyłam lekarzowi wynik
Właśnie może przy tym transferze zbadam 2/3 dpt bo szczerze nie wiadomo czy na prolutex reaguje dobrze .Ja sobie na własną rękę badałam przy wcześniejszych transferach w 2/3 dpt, dawałam znać położnym i z reguły dokładane miałam dodatkowe dawki. Teraz dopiero 5dpt zbadałam pierwszy raz, bo byłam zadowolona z tych 40 w dniu transferu.