reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Myślę, że badanie zarodków w twojej sytuacji to obowiązkowy punkt jeśli zdecydujesz się na kolejną procedurę.
Dokładnie. Nie zdecydowałabym się na szczepienia inmuno bez sprawdzenia najpierw czy w ogóle zarodki są prawidłowe. Ostatnio znalazłam bardzo fajnie wyniki badań, z których jasno wynika że transfery z przebadanymi zarodkami mają dużo większą szansę na implantację i rozwój. Patrząc na przedział wieku 38-40 to jest wzrost z 25% live birth na 50%.

@J_baby przykro mi :( ja bym nie odstawiała leków bez zrobienia jednak bety. Chociaż podejrzewam że po zobaczeniu białego testu wszystkie leki stają w gardle :(
 

Załączniki

  • IMG_8636.jpeg
    IMG_8636.jpeg
    223,1 KB · Wyświetleń: 41
  • IMG_8635.jpeg
    IMG_8635.jpeg
    184,9 KB · Wyświetleń: 39
U mnie dziś 4dpt, lekkie bóle brzucha. Czekam do poniedziałku, przez weekend nic nie testuję żeby nie psuć sobie humoru na wyjeździe.
Powiem Wam, że za drugim razem jest trochę inaczej. Tym bardziej, u mnie po poronieniu czekanie na zrobienie testów już tak nie cieszy.
 
Myślę, że badanie zarodków w twojej sytuacji to obowiązkowy punkt jeśli zdecydujesz się na kolejną procedurę.
Wiem, tylko nie chciałabym tracić tego laboratorium bo uzysk zarodkow był nie do porównania z poprzednimi procedurami.
W N. badają ciałka kierunkowe, a to co plemnik "wnosi" i rozwój zarodka to nie dowiemy się..
A zmieniać klinikę na inną która bada a uzyskamy znów 1/2 zarodki albo w ogóle to też nie rozwiązanie...
 
reklama
Kurczę dziwne że wczoraj test z kreską..
Może skocz dziś na betę? Może coś ruszyło. Lepiej żeby lekarz wiedział że może ruszyla lekko niż że nie ruszyła wcale.

Ja bym na Twoim miejscu badała zarodki, ewentualnie zmieniła klinikę jeżeli lekarz chce robić transfer jeden za drugim bez dodatkowych badań
Ten wczorajszy to akurat zdjęcie uchwyciło to zagłębienie, wieczorem na tym.tescie nic nie bylo;(. Dziś też.
 
Do góry