reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Mam betę z dzisiaj i wynosi 76 ❤️ wyliczyło mi przyrost o 446% 😱 nie za dużo ? Progesteron też mi się ładnie podniósł 🥹 oby dalej ładnie rosło, bo każde sprawdzanie wyniku to zawał serca 🙈
Nie może być za dużo, u mnie też wzrastało o 300% jak pamiętam, aż myślałam, że będą bliźniaki :D
 
reklama
Rozumiem Cię całkowicie, bo czuję to samo :( z jednej strony wiem, że każda z dziewczyn swoje przeszła w tej niepłodności, ale mam wrażenie, że tylko mnie czeka niepowodzenie w tym temacie. Czekam na okres i przygotowuję się do kolejnego transferu, ale nie mam niestety pozytywnych myśli w tym kierunku, bardziej nastawiam się na kolejną stymulację.

Do końca się nie znam na wynikach, ale z tego co pamiętam to wynik glukozy po godzinie nie powinien przekraczać 140. Natomiast mi ginekolog dala metforminę w małej dawce, mimo ze moja cala krzywa jest dobra, może natomiast pomoc przy implantacji, bo z tym jest ewidentnie u mnie problem.
Oj też mam to samo.
Ile jeszcze ?😞😞🫤
Mam wrażenie że ciągle tu jesteśmy w tym samym miejscu a czas leci.
Ciągłe wizyty,leki , próby i dalej nic.
Ale walczymy dalej .✊🙏
Każda z nas tutaj ma/miała ciężką drogę do upragnionego celu. Jednym się udało z czego oczywiście się cieszę i gratuluję ❤️ inne dalej walczymy i mam nadzieję że się wkońcu doczekamy swojej kolei 😉😘
 
Oj też mam to samo.
Ile jeszcze ?😞😞🫤
Mam wrażenie że ciągle tu jesteśmy w tym samym miejscu a czas leci.
Ciągłe wizyty,leki , próby i dalej nic.
Ale walczymy dalej .✊🙏
Każda z nas tutaj ma/miała ciężką drogę do upragnionego celu. Jednym się udało z czego oczywiście się cieszę i gratuluję ❤️ inne dalej walczymy i mam nadzieję że się wkońcu doczekamy swojej kolei 😉😘
wiecie co…. Cieszy to że jest cały czas rotacja, co chwila dochodzi kolejna długoletnia staraczka, ale także co chwilę któraś odchodzi na mamusie! Na nas też przyjdzie czas 🩷🩷🩷
 
wiecie co…. Cieszy to że jest cały czas rotacja, co chwila dochodzi kolejna długoletnia staraczka, ale także co chwilę któraś odchodzi na mamusie! Na nas też przyjdzie czas 🩷🩷🩷
Oby tak było ❤️❤️🙏
Wydaje się mi że większość przystepujaca do in vitro poszła na mamusie🥰
Także nadzieja jest że kiedyś I na nas przyjdzie czas ❤️
 
Oj też mam to samo.
Ile jeszcze ?😞😞🫤
Mam wrażenie że ciągle tu jesteśmy w tym samym miejscu a czas leci.
Ciągłe wizyty,leki , próby i dalej nic.
Ale walczymy dalej .✊🙏
Każda z nas tutaj ma/miała ciężką drogę do upragnionego celu. Jednym się udało z czego oczywiście się cieszę i gratuluję ❤️ inne dalej walczymy i mam nadzieję że się wkońcu doczekamy swojej kolei 😉😘
Chciałabym w to wierzyć, ale jakoś ciężko mi to idzie. Walczyć będziemy, tylko to nie jest taka walka na 100%, szczególnie głowa już nie walczy tak jak powinna. Chociaż gdzieś głęboko ciągle się nadzieja, że może kiedyś ujrzymy te 2 kreski na teście.
 
Za twoją namową i niepewnością co do wysokości proga umówiłam się już na jutro. I to do gina u którego miałam mieć kwalifikację hihi ciekawe będzie jego zdziwienie 😀
Tak beta pierwsza i za 2 dni sprawdzę przyrost.
Jak u ciebie wygląda sytuacja? Jesteś po wizycie ? :)
 
Jak u ciebie wygląda sytuacja? Jesteś po wizycie ? :)
Tak byłam! Jest pecherzyk i ciałko żółte. Zarodka na razie nie widać, mam przyjść za 2 tygodnie (nie wiem czy wytrzymam i nie pójdę w przyszłym tygodniu gdzieś na sam podgląd 😀). Powiedział że progesteron najlepiej jakby był ponad 20 i przepisał cytolgest. Nadal nie mogę w to uwierzyć, ale wszystko wskazuje na to że naprawdę jestem w ciąży! Na ten moment wszystkiego się spodziewałam ale nie tego hihi Chociaż i tak ciągle się boję że zarodek się nie pojawi lub przestanie się rozwijać... A wczoraj dzwonili z kliniki aby umówić kwalifikację 😊
A ty jak się czujesz? Jakie plany na najbliższe dni?
 
Tak byłam! Jest pecherzyk i ciałko żółte. Zarodka na razie nie widać, mam przyjść za 2 tygodnie (nie wiem czy wytrzymam i nie pójdę w przyszłym tygodniu gdzieś na sam podgląd 😀). Powiedział że progesteron najlepiej jakby był ponad 20 i przepisał cytolgest. Nadal nie mogę w to uwierzyć, ale wszystko wskazuje na to że naprawdę jestem w ciąży! Na ten moment wszystkiego się spodziewałam ale nie tego hihi Chociaż i tak ciągle się boję że zarodek się nie pojawi lub przestanie się rozwijać... A wczoraj dzwonili z kliniki aby umówić kwalifikację 😊
A ty jak się czujesz? Jakie plany na najbliższe dni?
Generalnie dobrze, dokucza mi jedynie po dłuższym siedzeniu dół brzucha -ciągnięcie chwilami coś zakłuje. Cały czas mam obawę żebym ponownie nie zaliczyła CP, bo nie wiem jak bym zniosła drugi raz laparo. Ta beta fajnie że jest i rośnie ale podobnie jak ty do momentu, aż dowiem się, że jest zarodek zlokalizowany w dobrym miejscu z ❤️ to raczej obawa cały czas będzie spora i stres. Generalnie mam dobre przeczucia ale głowa wariuje, więc założenie mam, że do momentu potwierdzenia w USG będę raczej się oszczędzać.
 
Rozumiem Cię całkowicie, bo czuję to samo :( z jednej strony wiem, że każda z dziewczyn swoje przeszła w tej niepłodności, ale mam wrażenie, że tylko mnie czeka niepowodzenie w tym temacie. Czekam na okres i przygotowuję się do kolejnego transferu, ale nie mam niestety pozytywnych myśli w tym kierunku, bardziej nastawiam się na kolejną stymulację.

Do końca się nie znam na wynikach, ale z tego co pamiętam to wynik glukozy po godzinie nie powinien przekraczać 140. Natomiast mi ginekolog dala metforminę w małej dawce, mimo ze moja cala krzywa jest dobra, może natomiast pomoc przy implantacji, bo z tym jest ewidentnie u mnie problem.
To raczej po 2h nie powinna przekraczać 140. Tak czytam w necie. Dobra, skonsultuje z lekarzem i tak.
 
reklama
Do góry