reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Pole i Hope dziękuję za opis. A mogłybyście mi jeszcze napisać jak wyglądała punkcja? Rozumiem, że to dłuższy pobyt, tak jak w szpitalu? Narkoza ile trzyma? Czyli trzeba wziąć coś ze sobą tzn koszulę, kapcie? Może głupie pytanie ale próbuję sobie to poukładać w głowie:zawstydzona/y: Nigdy nie miałam narkozy, trochę się boję jak zareaguję. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną i najwcześniej podejdę w październiku ale wolę oswoić się z myślami. Nie wiedziałam, że sam transfer przypomina IUI, myślałam, że to bardziej skomplikowana procedura:confused:

Smerfeta Ty się odstresuj i zalicz naturalny cud :tak::-)

Aniołkowa.mama pewna nie jestem ale chyba dużo to nie zmieni. Ja np Menopur brałam raz od 1 dc, drugi raz od 2 dc a trzeci od 3 dc bo tak akurat miałam umówione wizyty a tylko tam mogłam dostać lek i receptę. Kiedyś clo też brałam różnie, raz od 2 dc a raz od 3.
 
reklama
smerfeta, kasik dzięki wam bardzo, pocieszyłyście mnie trochę, że to nie jest takie "obowiązkowo" w 2dc. Czyli jest jeszcze szansa w tym cyklu :happy2:
 
Kasik37 więc...
Punkcja. Bez jedzenia i picia przez 6h przed.
Ja miałam usypianie dozylnie, jak sie pytałam lekarza czy bede miała odlot to powiedział, ze tak bo mi da środki amfetaminopodobne lub morfinopodobne...tego juz nie zapamietalam, bo zrobiłam odjazd...
U mnie dawali koszulkę, ale było w rozpisce, ze mozna z własna podkoszulka długa przyjść i skarpetkami.
Ta ich koszulka to taka polprzezroczysta flizelina, a kapcie takie szpitalne zielone, więc ja na swoją koszulkę ubralam ten ich kaftanik.

Po punkcji na conajmniej pól godziny do sali pozabiegowej, a potem anastezjolog sprawdza stan( czy nie ma zwrotów głowy, wymiotow).
I ja musiałam jeszcze na 2h iść "odpocząć" do kawiarni, niby trzeba po punkcji. I u mnie był wymóg, zeby pacjentka opuściła klinike w towarzystwie osoby dorosłej;)
 
Pole dziękuję Ci bardzo za "ludzki" opis :-) Skopiowałam sobie do worda, żeby nie szukać za 3 miesiące na forum ;-) Mogli jeszcze dopisać, żeby opuścić klinikę w towarzystwie osoby dorosłej i trzeźwej :-):rofl2::-D

Zastrzyk z Ovitrelle zrobiłam o 7:50 rano, był w penie więc łatwo i bezboleśnie poszło. Kułam się już 21 razy Menopurem więc mniej więcej wiem jak się to robi, chociaż za każdym razem ręce mi się trzęsą. Jak pomyślę, że będę musiała się kuć 3 razy dziennie to ciarki mnie przechodzą, brzuch chyba będzie przypominał sito ;-) Przed 13 wyjeżdżam a o 17:20 IUI, trzymajcie kciuki :tak::-)
 
Kasik wszystkie myśli skupione na Tobie &&&&&&&&&&&&&&&& i POWODZENIA ;-) Udowodnij wszystkim że 5 iui też może się udać :tak:Odezwij się jak już wrócisz
 
Ostatnia edycja:
][/B]

Zastrzyk z Ovitrelle zrobiłam o 7:50 rano, był w penie więc łatwo i bezboleśnie poszło. Kułam się już 21 razy Menopurem więc mniej więcej wiem jak się to robi, chociaż za każdym razem ręce mi się trzęsą. Jak pomyślę, że będę musiała się kuć 3 razy dziennie to ciarki mnie przechodzą, brzuch chyba będzie przypominał sito ;-) Przed 13 wyjeżdżam a o 17:20 IUI, trzymajcie kciuki :tak::-)

zaciskam mocno.

Doktor J ma urlop kazal mi dzwonic 29 do siebie moze tez spr bo jak ma urlop to nie odbierze

no i to by wiele tłumaczyło, bo tel wciąż wyłączony. tak więc poczekam do tego 29. kurcze, że mnie się to musiało trafic na sezon urlopowy. i tak wiszę w tym zawieszeniu i doła łapię
 
Kasik-kciuki trzymam.

a moja punkcja wyglądała tak-zgłaszałam się na umówioną godzinę na czczo(moglam wziać euthyrox popijając łykiem wody).przybywalam na miejsce z własnymi kapciami i własną koszulką. wchodziłam do pokoju z lózkiem i szafą.rozbierałam się do koszuli i musiałam się wysikać.(pusty pęcherz przed punkcją). i przychodziła pani pielęgniarka...szłam z nia do gabinetu zabiegowego,kładłam się na kozetkę,zakładali mi wenflon...pan anestezjolog powiedział co podaje..i ze mam sie nie bac...i takie tak uspokajające rzeczy mi mówił:)i podał przez wenflon lek i tyle mnie widzieli;)obudziłam się po 15 minutach i miałam wrażenie ze dopiero beda mnie usypiać;)przesunełam sie na kozetkę.zawieźli mnie do tego pokoju w którym się przebierałam..przesunełam się na łozko...polezałam 15 minut i juz było ok wiec pozwolili mi sie ubrac i iść:)z meżem oczywiście iść:)przyjechałam do domu..połozyłam się spać...i tyle:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasik, trzymam kciuki!!!! Bardzo mocno!!!!

Aż dziwne że ta narkoza do punkcji tak krótko trzyma. Na operacji trzymało mnie 4 godz, wiem że to tylko kwestia dawki ale po tamtej narkozie to wydaje mi się niemożliwe.
Nogi mi w d... wchodza tak się nachodziliśmy ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry