margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 12 375
Wygląda na to, że ona po prostu lubi być przy piersi, uspokaja się tym, ma poczucie bliskości. Czy przy butelce też zachowuje się tak samo? I czemu ją dokramiasz, to zalecenie pediatry, czy sama zdecydowałaś bo wydaje Ci się, że pokarmu nie starcza? Lepiej nie podawać butelki tak małemu dziecku, jeśli to nie jest konieczne, bo picie z butelki zaburza prawidłowy odruch ssania (inna technika niż pierś).
Może być tak, że faktycznie jest przekarmiona, jeśli wymiotuje, mojemu synkowi też się to zdarzało po takich długich sesjach jedzeniowych. Myślę, że nie ma co dokarmiać butelką, jeśli się dobrze rozwija, przybiera prawidłowo. Niestety, to trudne, ale jednak po prostu trzeba ją od piersi troszkę odzwyczaić, bo się wykończysz. Delikatnie zabieraj (władając palec w usta), nie odkładaj jej, tylko tul do siebie, spróbuj dać smoczka, może to pomoże zaspokoić potrzebę ssania (smoczek powinien być zmoczony w ciepłej wodzie, tak, żeby miał temperaturę ciała). Jest malutka, więc ma jeszcze "prawo" ssać długo, ale godzina powinna jej aż nadto wystarczyć, aby się najeść.
Chyba, że: źle się przysysa, i dlatego musi dłużej ssać (czy masz problemy z brodawkami? bolesność, rany?), nie najada się (co łatwo sprawdzisz ważąc ją raz na tydzień).
Może być tak, że faktycznie jest przekarmiona, jeśli wymiotuje, mojemu synkowi też się to zdarzało po takich długich sesjach jedzeniowych. Myślę, że nie ma co dokarmiać butelką, jeśli się dobrze rozwija, przybiera prawidłowo. Niestety, to trudne, ale jednak po prostu trzeba ją od piersi troszkę odzwyczaić, bo się wykończysz. Delikatnie zabieraj (władając palec w usta), nie odkładaj jej, tylko tul do siebie, spróbuj dać smoczka, może to pomoże zaspokoić potrzebę ssania (smoczek powinien być zmoczony w ciepłej wodzie, tak, żeby miał temperaturę ciała). Jest malutka, więc ma jeszcze "prawo" ssać długo, ale godzina powinna jej aż nadto wystarczyć, aby się najeść.
Chyba, że: źle się przysysa, i dlatego musi dłużej ssać (czy masz problemy z brodawkami? bolesność, rany?), nie najada się (co łatwo sprawdzisz ważąc ją raz na tydzień).