reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

byłam dziś z małym w kinie - na "Za ile mnie pokochasz" - generalnie nie polecam - niby komedia niemoralna...fakt dużo golizny więc może i niemoalna, ale czy komedia?? parę razy uśmiechnęłam się półgębkiem...

Za tydzień "Tristan i Izolda" - może któraś z warszawskich mam ma ochotę się wybrać?

Zgadnijcie jaką zabawkę miała co trzecia mama przywieszoną do wózka lub fotelika? - tak, tak - triumfy święcił piesek Z.
 
reklama
dziewczyny bardzo ale to bardzo dziękuję wam za słowa otuchy, miałam dzisiaj potworny dzien ale już jest lepiej, a jeszcze jak zajrzałam tutaj i zobaczyłam jaką mam grupę wsparcia...to aż cieplutko mi sie zrobiło , jeszcze raz WIELKIE DZIĘKUJĘ ;D
 
O tak, telewizor bardzo przyciąga uwagę. Jest w stanie ukoić wszystkie smutki. Ale ja jak tylko zauważę, że Jaś zauważył ekran to wyłączam TV. Czytałam, że oglądanie przez takie maluchy telewizora jest dla nich szkodliwe.

A samopoczucie na dziś - cóż, z nieco innych powodów, ale podobne do Twojego, Fionka
 
U nas jak Maksiu przy cycu nie zaśnie ani w łóżeczku to zawsze działa wózek, chwilke pojeżdże w tył i do przodu i śpi
Jak nie ma pogody to w przedpokoju :)

Co do samotnych wieczorów dziewczynki to możemy sobie ręce podać ;D
męża mam w domu w porze kąpieli może raz w miesiącu ::) tyle że przez pierwszy miesiąc był
no i mam dwójkę do wykąpania..   nazywam sobie ten czas "godzina szczytu" i nieraz kopie co mam pod nogami i klne pod nosem próbując opanować sytuacje ;D   ale z czasem dochodzę do coraz większej
i Wy dojdziecie!
powodzenia!

jesteśmy wielkie przecież ;)
 
do coraz wiekszej wprawy miało być :)

a co do telewizora to mój facecik się przy nim uspokaja i od czasu do czasu pozwalam mu zerknąć ;)
 
męża nie było to umówiłam się z koleżankami na ploty w ogródku na starym rynku (mieszkam w centrum to mieliśmy wieczorny spacerek ;D), no i jedna przyjaciółka zapaliła się do kąpania i mi pomogła ;D nawet wanienkę umyła po kąpieli ;D ;D ;D kochana :)
z tego wszystkiego Maks zasnął o 20:45 :laugh:
już drugi dzień był mega grzeczny :)

a moi porąbani sąsiedzi z góry już drugi wieczór skłądają szafę i tłuką się strasznie nad sypialnią Maksa - już wczoraj o 22 prosiliśmy ich żeby robili to ciszej i w innym pokoju, bo mały śpi - a dziś to samo!!!!!! - czy im się wydaje, że my tylko wczoraj mieliśmy małe dziecko a dziś już go nie mamy ???????
idioci !!!!!
za 5 min. tam idę jak nie przestaną
 
Nauczyłam się regularnie prasować, tak więc mam zawsze tylko pralkę i robię to (i lubię) na bieżąco.
Jakby co, to na Śląsk przesłać, to odeślę wyprasowane ;)
 
reklama
Do góry