w nocy jak mam sie przekrecic na drugi bok to sie powaznie zastanawiam czy napewno jest mi az tak niewygodnie![]()
Rozbroiłaś mnie dokładnie
Ja pozycję w nocy zmieniam głównie przy okazji wstawania do kibelka
, no, chyba, że mam lepszą noc i wstaję tylko raz, to muszę się jeszcze z raz czy dwa obrócić



co mnie cieszy, bo z miesiac, dwa temu to tygodniami się meczyłam i nic mi nie pomagało, nic...nawet zalecana przez panią doktor glicerynka
:sick: