Ja też z jednej strony nie mogę doczekać się kiedy nastąpi rozwiązanie i będę miała swojego dzieciaczka przy sobie, a z drugiej to boję się jak cholera przede wszystkim porodu. Czasami nachodzą mnie takie różne myśli czy dam sobie radę z maleństwem, czy podołam takiemu wyzwaniu. Ale mam nadzieję że to tylko jakieś takie nieuzasadnione obawy i wszystko będzie dobrze.
Ale coś czuję że niedługo będzie nas dwoje bo brzuch mam prawie na kolanach i te skurcze przepowiadające coraz to silniejsze ...
Ale coś czuję że niedługo będzie nas dwoje bo brzuch mam prawie na kolanach i te skurcze przepowiadające coraz to silniejsze ...
a te watpliwosci napewno sa chwilowe z pewnoscia kazda z nas dopadaja takie mysli czasami ze nie damy rady ale zobaczysz urodzi sie dzieciatko i te wszystkie watpliwosci znikna;-) :-)