vanilla_sky
Fanka BB :)
Sluchajcie, mam do was pytanko.. Otóż nasluchalam sie juz wielu opowiesci i opinii na temat chrztu dziecka, w mojej sytuacji. To znaczy, chodzi mi o sytuacje, w ktorej nie mamy z moim facetem ślubu (ani cywilnego, a tym bardziej koscielnego)... Czy ksiadz moze odmowic nam w takim wypadku ochrzczenia dziecka? Ostatnio w jakims programie uslyszalam ze nie ma zadnego przepisu, ktory mowilby o takim prawie i ze sa to wymysly wylacznie ksiezy... Czesto kaza wziac slub i stawiaja to za warunek ochrzczenia malucha.. 

a tak serio.. są ksieża i parapety.. jeśli ksiądz w twojej parafii ci odmówi, to szkoda zachodu.. lepiej sobie odpuścić i ochrzcić dziecko w miejscowości obok... ktoś nam dzieci musi ochrzcić!
Czyli najzwyczajniej dać księdzu w łapę. No chyba że trafi się miły ksiądz, bo rzeczywiście nie powinien odmówić chrztu. 
Wiadomo, są księża i księża, w mojej panieńskiej parafii w Poz byli super, ale teraz są fatalni. Myślę, że jak w jednej trafi się na głupiego księdza to nie ma sensu się z nim szarpać tylko spokojnie iśc gdzie indziej, w końcu gdzieś się dziecko ochrzci.