reklama
jagoooodka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2009
- Postów
- 657
Z obserwacji wyciągam jeden wniosek - co ksiądz to obyczaj!
W jednej parafii nie robią problemu, czy to panna z dzieckiem, czy para bez ślubu, czy po cywilnym...
A w innych trzeba wszystkie kościelne formalności spełnić i to nie tylko rodzice, ale również rodzice chrzestni.
Ja tam się nie martwię - tyle kościołów dookoła, ze w którymś mojemu dziecku chrztu nie odmówią.
Ja podobnie jak Vanilla od kościoła trzymam się z daleka. W sensie od kościoła jako instytucji, przedsiębiorstwa - bo tym on teraz jest
Uważam, że jako rodzice powinniśmy przygotować dziecko do życia w kraju, gdzie żyje 90% zdeklarowanych katolików (w tym całe nasze rodziny). Zapewnimy mu wszystkie sakramenty - a w dorosłym życiu samo zdecyduje
W jednej parafii nie robią problemu, czy to panna z dzieckiem, czy para bez ślubu, czy po cywilnym...
A w innych trzeba wszystkie kościelne formalności spełnić i to nie tylko rodzice, ale również rodzice chrzestni.
Ja tam się nie martwię - tyle kościołów dookoła, ze w którymś mojemu dziecku chrztu nie odmówią.
Ja podobnie jak Vanilla od kościoła trzymam się z daleka. W sensie od kościoła jako instytucji, przedsiębiorstwa - bo tym on teraz jest
Uważam, że jako rodzice powinniśmy przygotować dziecko do życia w kraju, gdzie żyje 90% zdeklarowanych katolików (w tym całe nasze rodziny). Zapewnimy mu wszystkie sakramenty - a w dorosłym życiu samo zdecyduje
vanilla_sky
Fanka BB :)
Inka,...no wlasnie slyszalam ze na osiedlu kw. jest ok, a drugi ksiadz tam na staszica... Sprawdze oba warianty...
A jak dziewczyna wyzej pisala o jakims oswiadczeniu...ja nie zamierzam nic nikomu oswiadczac,.. bo jestem z tych co to nie marzyly od malenkiego by sie w biala sukienke ubrac i pod oltarz ... a nawet jesli kiedys mi sie to zmieni, to chrzest dziecka nie powinien miec z tym nic wspolnego... przynajmniej ja tak uwazam..
A jak dziewczyna wyzej pisala o jakims oswiadczeniu...ja nie zamierzam nic nikomu oswiadczac,.. bo jestem z tych co to nie marzyly od malenkiego by sie w biala sukienke ubrac i pod oltarz ... a nawet jesli kiedys mi sie to zmieni, to chrzest dziecka nie powinien miec z tym nic wspolnego... przynajmniej ja tak uwazam..
eli88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 102
syla ode mnie sąsiadka też dawała podobne oświadczenie, ale ślubu nie wzięła... a jak jej się urodziło drugie dziecko to ksiądz dał ultimatum, że bez slubu kolejnego dziecka im nie ochrzci... no i nie mieli innego wyjścia......... jak pójść do innego księdza
Wiolawb
Fanka BB :)
Co do chrztu w Polsce - ja jakieś 4 lata temu byłam w temacie, ponieważ moja bardzo dobra znajoma urodziła wówczas syna, nie mięli ślubu i ksiądz robił im straszne problemy - ponieważ nie mogli wybrać jakiegokolwiek kościoła - tylko tę parafię do której należeli pod względem zameldowania, mało tego matka dziecka nie miała przyjętego sakramentu Komunii św i proboszcz parafii kazał jej (27-letniej kobiecie) wskoczyć w białą albę i z 2-gimi klasami śmigać do Komunii Nie muszę chyba pisać jak rozczarowana była- w końcu udało jej się zrobić to za kasę. Ale chrzest odbył się po mszy św i przy tzw. bocznym ołtarzu Tłumaczyli to sobie brakiem pełnej czystości
Wszystko zależy od ksiedza i zwyczajów w parafii.Ja też jestem antykrelykalna ale ze względów na ''tradycje''rodzinne -brałam konkordatowy ślub i oczywiście chrzciłam obie córki.Tylko ślub braliśmy jakieś pół roku po chrzcie i np.w mojej parafii gdzie był wtedy wybitnie niemiły proboszcz sprytnie się wykręcili.Kiedy poinformowałam ks.że nie mamy jeszcze ślubu kazał dostarczyć jakiś dokument na który trzeba było długo czekac a mój pierwszy mąż był z innego miasta.Zadzwoniłam do parafii która była najbliżej naszego domu(wtedy) i powiedzieli mi że taki dok.nigdy nie jest wymaganyZdziwieni byli...i ochrzcili bez problemów i dawania w łapę.Oliwię też chrzciłam w tym samym kościele i podejrzewam że teraz też tam urządzimy chrzest.
Co do stosunku do kościoła-to chrzest akurat jest dla mnie pikusiem w porównaniu z nadchodzącą 1komunią -Laura teraz chodzi na religię ale ma ja z nieszkodliwą i spokojną zakonnicą.Za to ks.który pzrygotowuje 2klasistów znany jest ze swojej nadpobudliwości-dzieci sie go wręcz boją....Obawiam się że po pierwszym incydencie zacznę prowadzić z nim wojnę....nie pozwolę żeby mi dziecko stresował.Wogóle mam opory przed posyłaniem jej do komunii bo i tak do kościoła nie chadzamy ale niestety w naszym pięknym tolerancyjnym kraju zostałaby wyklęta pzrez dzieci w szkole i otoczenie...
Co do stosunku do kościoła-to chrzest akurat jest dla mnie pikusiem w porównaniu z nadchodzącą 1komunią -Laura teraz chodzi na religię ale ma ja z nieszkodliwą i spokojną zakonnicą.Za to ks.który pzrygotowuje 2klasistów znany jest ze swojej nadpobudliwości-dzieci sie go wręcz boją....Obawiam się że po pierwszym incydencie zacznę prowadzić z nim wojnę....nie pozwolę żeby mi dziecko stresował.Wogóle mam opory przed posyłaniem jej do komunii bo i tak do kościoła nie chadzamy ale niestety w naszym pięknym tolerancyjnym kraju zostałaby wyklęta pzrez dzieci w szkole i otoczenie...
my też ślubu nie mamy (nawet cywilnego) i nie ukrywaliśmy przed księdzem że nie zamierzamy w ogóle ślubu brać (choć teraz, po 3 latach się to zmienia ;-)), chrzciliśmy w kościele który był najbliżej nas (nie byliśmy zameldowani w rejonie tej parafii). ksiądz swoje dostał (jakiś standard, 50 zł), Miko ochrzczony, problemu nie było.
ZALEŻY OD KSIĘDZA... zawsze można iść gdzie indziej, nie trzeba w miejscu zameldowania :-)
ZALEŻY OD KSIĘDZA... zawsze można iść gdzie indziej, nie trzeba w miejscu zameldowania :-)
Moltizerka
Mamusią być
Dziewczyny ja calkiem z innej paki teraz sie zapytam o slub koscielny bo kiedys chcielibysmy wziasc jak juz druga dzidzia bedzie na swiecie i troche podrosnie, chcielismy sobie wziasc slub tylko my i swiadkowie, powiedzcie od czego zaczac ? nie mamy zadnych nauk ani katechez czy co tam wogole trzeba, sakramenty chrzest komunia i bierzmowanie oboje mamy. tylko jak trzeba sobie rozplanowac czas na te nauki czy cos bo maz ciagle za granice jezdzi i ciezko nam przewidziec kiedy bedzie na tyle zeby te nauki zrobic.
rezeda
Fanka BB :)
Co do nauk, są tzw. weekendowe, gdzie poświęcasz 1 weekend i w tym czasie są jakieś zajęcia. Nie korzystałam osobiście bo nie miałam takiej potrzeby, ale to można sprawdzić chyba na stronie i-netowej kurii gdzie i w jakim czasie się odbywają. Poza naukami trzeba też zaliczyć poradnię.
reklama
Indygo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2008
- Postów
- 400
Moi znajomi, którzy mieli tylko ślub cywilny nie mogli niestety ochrzcic dziecka, chodzili przez półtora roku ale nie udało im sie tego wyprosić. w rezultacie wzieli ślub kościelny tylko po to by ochrzcić dziecko - wszystko odbyło sie na jednej mszy. Niestety dziś juz są po rozwodzie :-(
Podziel się: