reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Jak U Was Ze Snem Maluszka?

u nas jakis kryzys:baffled:

mała usypiam w jej pokoju trzymajac ją za reke i "spiewajac" kołysanki lub opowiadajac bajki...po czym ok. 2 w nocy wbija sie nam do łóżka ale tak po cichu że czasami dopiero z rana orientuje sie że dziecko z nami śpi
i coraz czesciej przed spaniem jest afera o to gdzie bedzie spac...ona uparcie chce z tatusiem w naszym łóżku:confused:
i chyba zrezygnujemy z popołudniowych drzemek b coraz czesciej prawie nas siłe ja usypiam...ale nie wiem czy to nie za wczesnie:sorry2:
 
reklama
Mada, nie wydaje mi sie, ze jest za wczesnie. Jagoda nie spi w dzien od ponad po roku. Na poczatku "umierala" nam niezaleznie od tego, gdzie byla okolo 17 max, a teraz zasypia kolo 19-20 i to jej stale godziny. A w ciagu dnia ma chwile, kiedy ja troche sen morzy, ale posiedzi gdzies spokojnie przez chwile, obejrzy krotka bajka, przytuli sie do mnie i zaraz lata jak wsciekla dalej.
 
Pszczola tez juz od jakiegos czasu nie sypia po poludniu. Zdarza jej sie jedynie przyciac komara podczas jazdy samochodem a i to nie zawsze:tak: zasypia ok. 20.30-21 i spi do 8.30-9:tak:
 
u nas powiem mala czesto klade na drzemke godzinna w ciagu dnia.. ale zdarza sie ze nie sypia w ciagu dnia..

co do usypiania to ehh.. moi rodzice a glownie mama kladzie ja tutaj spac.. a raczej chodzi z nia spac..
boje sie bardzo co sie stanie jak wrocimy.. bo w stanach normalnie kladlismy ja i sama zasypiala w swoim lozku :-(
 
wczoraj nie połozyłam małej na drzemke i ok 19-ej przycieła komara z ciotką na kanapie:dry: obudziłam ja i dałam kolacje, tak sie rozbrykała ze do łóżka siłą ja zaniosłam ok.20.30 a usneła grubo po 21-ej
obudziła sie o 7!!:cool:
może dziś tez jej nie położe...tylko ja lubie jak ona spi w dzień bo ja też przytne drzemke:sorry2:
 
Pszczola tez juz od jakiegos czasu nie sypia po poludniu. Zdarza jej sie jedynie przyciac komara podczas jazdy samochodem a i to nie zawsze:tak: zasypia ok. 20.30-21 i spi do 8.30-9:tak:
U nas jest praktycznie tak samo :tak:
Sara w ciagu dnia nie spi, jedynie w samochodzie jak wracamy popoludniu skads zdarzy sie jej zasnac, pospi godzine, dwie, ale wtedy wieczorem jest masakra - zasypia o polnocy :eek:
Tak to kapie ja kolo 20:00 i najczesciej przed 21:00 juz chrapie smacznie :tak:Spi podobnie jak Pszczola do 8:30-9:00, chyba, ze do pracy ide to budzi ja moje krzatanie sie kolo 8:00 :tak:
Sa oczywiscie odstepstwa od reguly jak gdzies w gosci ruszamy i wracamy do domu np. o 23:00 - to wtedy mala zasypia juz wchodzac po schodach :-p ale to sie rzadko zdarza.
 
Alka też potrafi "wytrzymać" dzień bez spania, ale po południu już nie jest za rozmowna, i szczerze mówiąc ja, tak jak mada, wolę jak śpi, jak przyjeżdżam z pracy i Alka śpi od niedawna to tez idę na drzemeczkę, a potem wieczorem mamy szansę więcej czasu spędzić razem:-p i nie przeszkadza mi że zasypia miedzy 21 a 22;-)
 
oj u nas jeszcze za wczesnie na odstawienie drzemki:no:
po obiedzie poszlismy na spacer, wymroziła tyłek po powrocie ciepła herbatka i dziecko na siedząco usnęło z głowa na ławie:eek:spała od 17-19!! nie byłam w stanie ja obudzić , nic nie działało, jak już otwarła oczy to zaproponowałam farbki(uwielbia) zanim przyniosłam to znowu spała...wiec poszła spac o 23!!
tak wiec od jutra znowu drzemiemy popołudniu:tak:i mi też raczej nie przeszkadza ze Ami idzie spac miedzy 21a22, no cóż z tego powodu do super niani pisac nie bede;-)
 
U nas z zasypianiem w południe nie ma problemu. Ala śpi przeważnie 2 lub 3 godz. I nie zamierzam też tego zmieniać, bo dzięki temu mogę coś w tym czasie zrobić. Szczerze mówiąc parę razy zdarzyło jej się nie spać w ciągu dnia i przez to ja byłam 2 razy bardziej zmęczona od niej :eek:
 
reklama
Do góry