agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
nie wiem jak wam ale ja nie karmie od roku a mam nadal mleko w cyckach



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to chyba zostalam ostatnia na placu boju bo my tylko jedno karmienie wyeliminowalismy wieczor i noce i poranek zostaly.
No u mnie było tak,że po zakonczeniu karmienia w nocy przez 3 dni minimalnie ściągałam mleko(ale z jednej piersi),bo mnie bolała.Wolałam trochę ściągnąć niz sie męczyć,choć ból nie był bardzo dokuczliwy,ale budziłam sie w nocy prze te przepełnioną pierś.Tyciu, sama jestem zdziwiona![]()
Oli w dzień nie ssie piersi w ogóle już od ponad 2 tygodni - pewnie pamiętasz, że zrobiłam sobie wtedy czerwone kreski pisakiem i powiedziałam jej, że dydy mnie bolą. A już od dawna nad ranem piła butlę mleka.
A moje piersi w sumie są dość pełne, ale nie do granic możliwości, nie mam żadnych zalegań, twardych miejsc. Czuję tylko w nich straszne gorącoWłaśnie się zastanawiam, czy powinnam coś minimalnie zciągnąć z nich, czy dopiero jak będą się robić twarde kulki
A może Oli tej nocy będzie się domagać i coś z nich spije
Bo przed zaśnięciem nie będę jej podawać piersi, ale w nocy jak będzie jeszcze chętna, to jej dam - takie było założenie, chyba, że zrezygnuje sama jak minionej nocy.
A tak w ogóle widać mała wcale w nocy tak dużo nie ssała, skoro ostatni raz karmiłam przedwczorajszej nocy a nie mam jeszcze stwardnień.