reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak zakończyć laktację?

Witam. Dziewczyny pomocy!!!!! Byłam dzisiaj u pediatry z synkiem ma 5 miesięcy i co się okazało? Mały jest uczulony na moje mleczko.:-( Lekarka przepisała nam Nutramigen i kazała drastycznie zakończyć karmienie piersią. Teraz jestem w kropce bo trochę się boje tego odstawienia, reakcji Kacperka i zastojów.... Wiem że będę musiała ściągać pokarm żeby tego uniknąć ale nie wiem jak to zrobić. Ja rozumuję tak: przy każdym karmieniu butelką powinnam potem odciągnąć swój pokarm tylko że w mniejszej ilości. Zdaję sobie sprawę z tego że pokarm od razu nie zaniknie ale co ile dni zmniejszać dawkę ściąganego mleka?
 
reklama
uczulony na twoje mleko tzn na laktoze :confused: czy może jest uczulony na białko mleka krowiego :confused:
No właśnie, może uczula malucha, to co je mama, a nie samo mleko matki :confused:
Pediatra nie może sam określić, czy reakcja alergiczna jest na mleko matki, czy na to co zjada :no: Dopiero specjalista może zlecić szczegółowe badania i na ich podstawie postawić diagnozę.


A Tobie Nuśka nie wiem jak pomóc :no: Sama z tym problemem będę się borykała za jakiś czas. Karmienie już mnie męczy czasami, jak Oli przegina, ale kończyć jeszcze go nie chcę, nie jesteśmy na to jeszcze gotowe, ani Oli ani ja.
 
Rece mi opadaja jak czytam,ze lekarz powiedzial,ze dziecko jest uczulone na mleko matki...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Rece mi opadaja jak czytam,ze lekarz powiedzial,ze dziecko jest uczulone na mleko matki...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Mi też,co to za lekarz?Po pierwsze powinien zaproponowac dietę eliminacyjna u mamy.Mało jest to komfortowe,ale mozna przeżyć...Ja nadal walczę z nietolerancja mleka krowiego u mojego Kuby i z AZS.Od początku jestem na diecie eliminacyjnej,a to juz pona 10 miesięcy...No i mamy sie nieżle.Czerpiemy wiele radosci z "cycusiowania"
 
A u mnie samo się zakończyło, Lenka już coraz mniej jadłą z cycka, nie chciało jej się męczyć i tak bez bólu i Lenki i mojego wyszłyśmy obronną ręką. ale nadal wychodzę o godzinę wcześniej z pracy bo dopiero od kilku dni nie karmię, ale nikomu nic nie mówię a co tam trzeba korzystać :tak::tak::tak:
 
Pewnie:-D.
Ciekawe jak bedzie u nas...Konrad chetnie je piers.Ostatnio nawet jak chce jesc,to przytula mi sie do piersi w charakterstyczny sposob.I ostatnio je raz albo dwa w nocy...Zamiast ograniczac,to on jakby wiecej:szok::sorry2:.
 
Kacperek jest uczulony i na białko mleka krowiego i na laktoze. To jakiś obłęd. Też myślałam że dziecko nie może być uczulone na mleko matki a tu masz...?/? Dietka towarzyszy nam prawie od samego początku. A synek ciągle ma jakąś wysypkę i strasznie się zdrapie. Mamy skierowanie do alergologa ale terminy są tak odległe że szok
 
reklama
Stoję obecnie przed dylematem...
Oli od jakiegoś czasu wisi normalnie na moim cycu w ciągu dnia, zwłaszcza od rana do obiadu, po śniadaniu potrafi za każym razem domagać się cyca, kiedy tylko usiądę. Nocki są ok, bo tylko 1-2 pobudki na cyca, ale ten dzień :no: Do niedawna domagała się po śniadaniu, potem do spania popołudniowego i wieczorem, a teraz to już potrafi kilkanaście razy w ciągu dnia robić podchody.
Zaczęłam się zastanawiać, czy to nie jest sygał, że trzeba by pomyśleć o zakończeniu przygody z karmieniem :confused: A nadarza się właśnie okazja, bo Paulina wyjeżdża jutro na 8 dni na plener, więc mogłabym się wynieść z naszego łóżka do Pauliny pokoju ...
Ach, sama nie wiem :-( chyba nie czuję się jeszcze gotowa :-( Zamierzałam karmić do końca 2 rż :zawstydzona/y: Ale z drugiej strony sytuacja staje się niezdrowa, a teraz mogę liczyć na pomoc męża, potem może wyjechać na dłużej (to jeszcze nic pewnego, ale może się zdarzyć).
 
Do góry