reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jaka reakcja tatusiów na 2 kreski?

Dołączył(a)
9 Czerwiec 2010
Postów
8
Witam :)
Jaka była reakcja waszych partnerów na ciąże??bo mój to zwariował, bardzo chciał dzidziusia ale zdenerowal mnie strasznie bo 2 dni z rzedu to opijał......ale to ze szczescia-tak mi tlumaczyl :) i na szczęście już koniec.
A jak było u was?
 
reklama
mój się akurat nie spodziewał bo się już trochę staraliśmy potem odpuściliśmy i jakoś tak nie podejrzewał. Wrócił z pracy a ja się rozpłakałam i mu powiedziałam po prostu że zrobiłam test i jestem w ciąży. Strasznie się ucieszył! Nie zapomnę wyrazu jego twarzy do końca życia :D Tulił mnie potem długo a teraz chodzi 3 cm nad ziemią taki jest dumny ;)
 
na moim to nie zrobiło wrażenia, bo to był 5 pozytywny wynik testu. dopiero teraz szaleje, jak przeszłam barierę 6 tygodnia, kiedy to następowały poronienia. dba, głaszcze brzuszek, spełnia zachcianki, znosi humorki. jest cudowny
 
Dla nas to było zaskoczenie. Jak mu pokazałam test to osłupiał. Dopiero ja sie jego zapytałam, czy się w końcu cieszy czy nie. A on z uśmiechem na ustach odpowiada że tak:tak:. To on już od jakiegoś czasu mówił mi, że chciał by już dzidziusia, a ja się opierałam:-).
 
U nas to było tak ze w sumie sami nie wiedzielismy. Chcemy, czy nie chcemy... Pewnego dnia stwierdzilismy ze porzycamy antykoncepcje i co ma byc to bedzie. Moj partner jednak nie spodziewal sie tego tak szybko i gdy mu oznajmilam ze 2 kreski sie pojawily to w sumie na poczatku nie mogl uwqierzyc i musial sam zobaczyc jednak po chwili zaczol cieszyc sie jak dziecko no i teraz chodzi rownie dumny jak u "aniaprzemka" :) Cieszymy się oboje choc jestesmy w bardzo mnlodym wieku :)
 
U mnie mąż też ogromnie się ucieszył, tym bardziej że nie liczyliśmy że uda się w tym cyklu.
Zaskoczony był, ale szczęśliwy ogromnie. Facetów chyba zawsze rozmiękczają nasze ciąże
i są tacy fantastyczni, odporni na nasze humorki. Nawet nic nie mówił tylko się śmiał, gdy
wychodziłam z łazienki z 4 już z kolei pozytywnym testem (w sumie zrobiłam 6 :-D, tak dla pewności że wcześniej zwidów nie miałam).
 
Mój też juz od dłuzszego czasu mnie namawiał i w koncu sie zgodzilam .Teraz chodzi dumny jak paw i cale miasteczko juz o tym wie :) a test robiłam na stacji benzynowej ;) w trakcie mycia auta (tzn poszlam do lazienki), poprostu byłam strasznie ciekawa :)
 
Moj jeszcze nic nie wie, no moze sie domysla. Ale kiedy sie spytal, bo glupi nie jest przeciez wie kiedy mam @, odparlam mu ze sie spoznia. Chce mu poprostu zrobic niespodzianke na dzien ojca. Mam akurat wizyte 23 I moze nawet poswiece mu zdjeciem usg. Poki co juz nie moge sie doczekac jego reakcji.
 
anecik, zrobisz swojemu m najwspanialszy prezent jaki mógłby dostać. ja nie miałabym siły tak długo ukrywać tego faktu:-)
 
reklama
Do góry