reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jaki krem na rozstępy?

ja też nie mam ani jednego rozstępa, ale byłam smarowana przez MĘŻĄ ziajką ... codziennie
uważam, że rozstępy to sprawa bardziej genetyczna, a zapobiec może im głównie masaż .... codzienny, regularny masaz zawsze w stronę serca i najlepiej przez tatusia :)
 
reklama
Ja na razie tez nie mam rozstępów...i modlę się by tak zostało do....
Stosowałam Ireny Eris krem maternity (chyba tak się nazywa) dla koobiet w ciąży, a w ostatnich 2 miesiącach Mustellę. Z obu jestem zadowolona.
Tańszą o wiele niż w aptece Mustelle w zestawach można kupić na aukcjach allegro. Polecam.
 
Wczoraj w mamo już jestem mówiono, że wszystkie kremy sa warte tyle samo, niezależnie od ceny. Ponoc lepsze są kremy nawilżające tzn. natłuszczające i tym najlepiej się smatrowac w ciąży.
 
Witajcie ja to juz chyb askazana na te rozstepy jestem :-( :-(
chodze na aerobik w basenie wiec troszke sie tam ruszam, smaruje 3 razy dziennie (2 razy mustella i raz pharmaceris ) mydla z oliwka do kompania , msuje przy wcieraniu kremu i nogi mam jakby mnie ktos nozem pocial :szok: :-(

w tali chyb a ze 3 po kazdej stronie tez sie zrobily. no moze nie zrobily tylko powiekszyly , bo juz je wczesniej milalam tylko male i blade, a teraz sa duze i czerwone:szok:

na po ciazy mam vishy moze to mozoze zeby chociaz troche zbladly . bo teraz to krwisto czerwone sa:-(
 
Wydaje mi się, że jak ma się tendencje, to żadne boże nie pomoże.
Ja nie rodziłam, a mam rozstępy na tyłku i biodrach, z czasem zbledły, ale są :-(
Słyszałam, że na tę przypadłość, a raczej przeciw niej dobree jest nacioeranie brzucha i ud słoniną, może to Was rozśmieszy, ale takie ludowe niejako przypowiedzenia są często bardzo trafne i wypróbowane, choc zdawałoby się, że proste.
Borykałam się z kurzajkami, używałam wszystkiego, a te cholery nie znikały. Babcia kazała mi kupic skórę od słoniny, natrzec nią kurzajki, myśląc namiętnie o tym by zniknęły, a następnie zakopać w nocy tę słoninę, tak żeby nikt o tym nie wiedział i nikt tego nie widział i na tyle głęboko, żeby jej np. psy nie wyciągnęły. Nic nikomu mówić nie wolno. Jak słonina zgnije w ziemi, to kurzajki znikną.
Możecie się śmiać, ale zniknęły, a wcześniej ni jak nie chciały. Dwie koleżanki to wypróbowały i też sukces. Jedna z nich miała takie kurzajki na rękach, że fuj, leczyła się latami, po najleposzych dermatologach, a teraz ma od 5 lat spokój :-)
 
Wracam do tego tematu by zakomunikować, że stosuję mustelę od początku 4 miesiąca. Teraz leci 7my i narazie zero rozstępów, a brzusio mam już niezły... mam nadzieję, że ten specyfik będzie działał tak do końca. Polecam Wam zakupy musteli na allegro. Ja w aptece płaciłam chyba 107 zł za 1 tubkę, a na allegro za taki zestaw 2ch tubek naraz mąż zapłacił 145 zł. Do tego dostaliśmy fajniusie skarpeteczki dla maluszka i próbkę żelu poporodowego.
Pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Tez proponuje Mustele.W mojej aptece sie duzo tego sprzedaje i klientki sa bardzo zadowolone.Z nizszej polki tez niezle opinie ma Fissan.
 
PRZEZ CALA CIAZE STOSOWALAM Ziaja krem przeciw rozstępom I TERAZ JESZCZE MIESIAC PO PORODZIE I NIE MA ANI JEDNEGO. A NA PIERSI STOSOWALAM KREM DO BIUSTU PRZECIW ROZSTEPOM KOLASTYNY.:-):-)
 
reklama
Gorąco polecam krem przeciw rozstępom Gerber. Używałam go od 2 miesiąca ciaży i nadal używam, dwa miesiące po. Mimo przybrania 17 kg pojawiły mi się zaledwie trzy maleńkie rozstępy, w okolicy szwu po wyrostu robaczkowym, który miałam wycinany 9 miesięcy przed zajściem w ciążę. Skóra po tym kremie była rewelacyjnie nawilżona, więc przy rozciąganiu nie doszło do żadnych rozstępów. Ale podobno skłonność do rozstępów to indywidualna sprawa każdej z nas. Znam kobiety, które w trakcie ciąży nie stosowały żadnych kremów i rozstępów nie miały. Ale są również takie, które wmasowały w siebie tony kremów (i to tych z górnej półki cenowej) i niestety, przegrały wojnę rozstępową. Nie ma jednak co się poddawać. Gerber na dłoń i do dzieła!!!
 
Do góry