reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

JEDZONKO !!!

reklama
No właśnie :-D

A ja autentycznie nie mam pojęcia.

A już wstawianie do nagrzanego lub nie piekarnika, to dla mnie czarna magia.
Ale przeczytałam ostatnio, że tylko jakieś 2 ciasta się wstawia do nagrzanego (reszta tego nie potrzebuje, więc to tylko strata prądu), więc prawdopodobieństwo trafienia jest małe. A z drugiej strony - głupi ma szczęście ;p

Kurcze - człowiek takie rzeczy robił na preparatyce, a głupiego ciasta nie umie upiec :zawstydzona/y:
 
Ooooo i mnie zaskoczylas ja pierwsze slysze ze mozna ciasto wlozyc do nienagrzanego piekarnika. Zawsze nagrzewam.
Joaska jaka parapetow ????????????????????:-p:-p:-p
 
Jak mniemam, pytasz o parapetówę.

Odpowiadam serio, serio. Jak się zgadacie, to przyjeżdżajcie.
Upiekę dla Was ciasto :cool2:
Ale za to dam coś do napicia :-p
 
Uwielbiam Passoe

Jest tak pyszna, że nie mieszam jej z innymi alkoholami.
Tylko dodaje w zależności od humoru sok pomarańczowy lub grapefruitowy
Albo samą z kieliszka.
Już wiem, czego sie dzisiaj wieczorem napiję :)
Swego czasu przywiozłam 5 butelek z wakacji (pełnych) :cool2: jak jeszcze u nas w sklepach nie było

A martini sie kiedyś "strułam" i więcej tego do ust nie wezmę.
 
Ale ze mnie gamon zapomniaalm dopisac ze trzeba dodac tez wlasnie soku pomaranczowego albo grejfrutowego.
A samo passoa(passoe) nie za slabe? Ja po dwoch takich drinkach jak przyszlam od kolezanki to mialam kreciolke :-):-):-)
To kiedy Joaska sie spotkamy i wypijemy Passoa(e)?
Teraz obowiazkowo musze sobie kupic "szejkera" :-D:-D:-D
 
reklama
słabe, ale za to można dużo i długo pić :)
Chyba, że chcesz ekonomicznie, to wtedy faktycznie lepiej dolać wódki.
Zresztą zależy tez ile soku dolejesz :cool2:

Jutro mąż ma ostatnią nockę, jak chcesz, to przyjeżdżaj :)
 
Do góry