reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kącik małego smakosza

Ja polecam wszystkim do rozdrabniania np. owoców czy ugotowanych warzyw...krajacz do cebuli:-D:tak:- ten z pojemniczkiem,nawet ostatnio widziałam je w Netto.Idealny,bo nie robi "paćki" jak blender,tylko rozdrabnia tak,jak potrzebujemy- od grubszych kawałków po drobne "grudki".Wygoda niesamowita.Ja już od dłuższego czasu używam do przygotowywania przede wszystkim owocków z jogurtem,bo wrzucę tam,"posiekam" do konsystencji,jaka akurat jest potrzebna,dodam jogurtu i włala:-D-można karmić- szybko i wygodnie:tak:.
Dla "odważnych",co to strączkowych się nie boją podać dziecku:
Ryż z grochem ,pomidorami i szpinakiem
Gotujemy groch lub soczewicę na miękko z łyżeczka masła w sporej ilości wody,jak na zupę.Jak już będzie mięciutki,ale jeszcze nie całkiem "rozsypany",dodajemy ryż.Gdy ryż jest gotowy,dodajemy szpinak ,pokrojony por i pomidora obranego i pokrojonego w kostkę.Ja na początku gotowania wrzuciłam liść laurowy i ziele ang.,które potem wyłowiłam,doprawiłam trochę solą i na koniec dodałam jedną miarkę mm,bo mleko z grochem działa synergistycznie,czyli pomaga w przyswajaniu białka.No i żółtko ugotowane do tego.Mięska nie dawałam,bo groch i żółtko mają wystarczająca ilość białka wg. mnie,ale jak ktoś chce ,to moze dać.
 
reklama
Laski jest problem. Młody WCALE nie chce jeść mleka... Nie chodzi o butlę, bo z niej ładnie pije, ale ogólnie o mleko :| Nawet w nocy odmawia przez sen się odwraca i nei ma szans nawet na śpiocha:| Więc staram się mu dawaćnabiał... bo kaszki na gęsto też nie zje.
Wczoraj jadł tak:
śniadanie: danio zmieszane z twarogiem wiejskim zjadl sporo. plus komeczka z masłem prawdziwym.
drugie śniadanie: takie kiełbasko paóweczki, ale dobre, bo z pewnego źródła : dwie małę zjadł i do tego chlebek z serkiem białym. herbatka z sokiem malinoym i cytrynką.
obiad: rybka filet z soli lekko przyprawiony zjadł cały plus gotowane warzywka.
podwieczorek: jogurcik i chrupeczki kukurydziane.
kolacja: kanapeczka z serkiem białym plus trochę kaszki od bidy paę łyżeczek
aaa w dzień pił sok, wypija całego bobo fruta, zjadłtrochę banana, i oprócz tego herbatka, melisa, rumianek. Co zrobić jak dziecko ne chce mleka:| Próbowałąm dać bydyń na tym mleku też pluje, a pare dni temu po 5 flaszek dziennie pił
 
Strip,Lolisza o tym pisała,że jej Franek tez odmówił picia mleka w każdej postaci.Jej lekarze powiedzieli,ze problemu nie ma,ważne,żeby jadł inne rzeczy i nabiał,to będzie ok.
 
Pamiętam jej psoty na ten temat, ale zastanaiwam się ile tego nabiału ma zjeść, czy mu nabiałw czystej postaci: krowiej, nie zaszkodzi? bo kupa normalna, nic go chyba nie boli. ale np wiejskiego serka jest w stanie prawie cały kubeczek zjesć tego z ziarenkami.
 
Wydaje mi się,ze jak nic się nie dzieje,to niech je,ile lubi- serek,jogurcik,jajeczko- to nie tak znów dużo.Mój Maksio taki "mlekowy" był bardzo przez długi czas-ale on wszystko,co mleczne uwielbiał- mleko,kakao,jogurty,sery wszelakie i nic mu sie nie działo.A nie ograniczałam mu,bo mięsa nie lubił,więc w ten sposób trochę to się rekompensowało.I nie uczulił się ani nic.Dobrze,że Wojtuś przetwory mleczne lubi.
 
Ja daję w obiadkach- trzeba sparzyć,zdjąć skórkę i pokroić w kostkę.Mam od rodziców z działki,a jak zabraknie,szukam na bazarkach tez takich babć- działkowiczek,co ze swojego ogródka sprzedają.
 
Dzięki happy:)
Ale dzisiaj przemyciłam flaszkę 180 mleka, bo zrobiłam małemu taki myk: Kawę zbożową INKĘ mu zobiłam na 180 ml wody i dodałam 6 miareczek mleczka czyli tak jak nomalnie. Inny smak więc wytrąbił :)-*-
 
reklama
Do góry