reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kącik małego smakosza

reklama
NAT no, nooo :-) super! może niedługo już tylko jedzenie robione przez Ciebie będzie chciał jeść?
 
Dziewczyny, wielkie dzieki za odzew w sprawie kogla mogla!!
Ja na pewno kiedys podam, no ale to jeszcze nie dzis:-)
Pawel tatara byc moze tez sprobuje, choc ja nie jestem fanka miesa w ogole, a co dopiero surowego.

Ja glownie pytalam o ten kogel mogel, bo juz w desperacje wpadlam: nie wiem zupelnie, jak przemycac jajka w posilkach Pawla. On nie lubi ani jajecznicy, nalesnika zje gryzka, potem międli w buzi i pluje. Tylko lane kluski je w zupach, ale to troche za malo...Macie jakis pomysl?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ones- Amelka tez fanką jajek nie jest:no:.Można "przemycać " żółtko przetarte do obiadków,jak nie wyczuje.Jajecznicę spróbuj mu zrobić na smietanie,nie maśle,może taka konsystencja mu bardziej przypasuje.Może chlebek w jajku?Albo pożywny bulionik z żółtkiem?Omlet "biszkoptowy"- ubijasz pianę z białka i dopiero do tego dodajesz resztę- jest puszysty i miękki,może "załapie".Możesz spróbować tez "kotletów" z jajek- robi się ,jak z mięsa mielonego,tylko zamiast mięsa posiekane lub przepuszczone przez praskę jajko na twardo.
Na razie wiecej mi do głowy nie przychodzi:sorry:
 
Do góry