reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kaciki dla naszych dzidzioli...

współczuję Ci Candy...ja to przed porodem wolałam mieć pokoik skończony i odświeżony bo później to nie będzie mi się chciało wszystkiego przestawiać żeby pomalować ....no ale rodzicom nie przetłumaczysz :sorry::sorry::sorry:
 
reklama
no troche nielogiczne, ale z rodzicami nie wygrasz...

wyobrażam sobie, że muszę 3 miesięczne dziecko ewakuować z pokoju, wszystkie rzeczy dziecka i moje, gdzieś to upchnąć trzeba, gdzies spać trzeba, a potem i tak wietrzenie tym bardziej...

echhh... :zawstydzona/y:
 
no jestem ciekawa gdzie się podzieje jak u nich w pokoju nie ma miejsca:angry:, szlag mnie trafia jak myślę o tym... i jeszcze sie awanturują

..poprostu będę chyba musiała u siebie siedzieć podczas malowania skrępowana no niewiem..


matko tylko nie z takimi marudami mieszkać:no2:
 
Oooo nawet nie wiedziałam, że mamy taki wątek:confused2::confused2:
Jak przygotuje kącik dla mojego Błażejka to pstryknę fotę i wkleję, ale to dopiero w marcu:-)
 
Candy: wg mnie jesli teraz okien byscie nie otwierali to zapach by sie mocno utrzymywal, wiec ten czerwiec moze jest lepszym pomyslem. ja mialam prawie wszystkie pokoje malowane we wrzesniu i pomimo ze farby sa bezzapachowe, to dosc mocno czuc ten zapach i to przez 3-4 dni nawet jak sie wietrzy. Pokoj dziecka mialam malowany takimi specjalnymi dziecinnymi i tez bylo czuc przez pare dni.
 
no zobaczę jak to będzie... , narazie wszystko jest zależne od nich:baffled:


zastanawiam się czy w gotowych dla dzidziolków łóżeczkach ta pościel ,która jest wyłożona nie zakurzy sie do czasu porodu ?? ://
 
Ostatnia edycja:
ja poki co nic nie zakladam na lozeczko, bo wlasnie obawiam sie ze wszystko bedzie w kurzu. wystarczy miec przygotowane i mozna zalozyc na lozeczko jak sie zaczna skurcze albo ktos inny moze to zrobic jak bedziemy w szpitalu. ostatecznie mozna nakryc folia jakas.
 
my mamy złożone łóżeczko i stoi w opdowiednim miejscu, ale materac ciągle jest w folii, a pościele i prześcieradełka poprane i zawinięte w prześcieradło duże i schowane do szuflady łóżeczka ;-)
jak będę w szpitalu, mąż z pewnością zdąży przygotować wszystko do końca :-)
 
reklama
Candy- dziewczyny tutaj miały świetny pomysł na łożeczko bez szuflady :tak:
wsuwają pod spód wiklinowe kosze :tak:
moim zdaniem to bardzo pomysłowe :tak:
 
Do góry