reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kaciki dla naszych dzidzioli...

Pokaże Wam pokój naszej Hanki....
trochę jeszcze nie ogarnięty do końca, ale mebelki ustawione:-D
Czeka mnie jeszcze układanie ubranek i zabawek i przyklejenie dekoru na ścianę.....ale na razie musze lezec nadal
20sbck.jpg

i3roma.jpg

wuosn7.jpg
 
reklama
Przepiękny pokoik, tylko pozazdrościć komfortu osobnego pokoju dla maleństwa, my niestety musimy się podzielić sypialnią z kruszynką, bo starsze mają swój pokój i trzeci lokator już im nie pasował, a pokój dzienny dla gości musi być bo rodzinka dość liczna i często nas odwiedza :)

Ale gratuluje gustu i dzidzia na pewno będzie się w nim dobrze czuła.
 
Polka to mile co mówisz.
Na razie brakuje tam jeszcze kilku szczegółów...ale na scianach będzie jeszcze dekor z takimi małymi słodkimi różyczkami i jeszcze kilka jakiś dodatków, typu lampeczka nocna itp.

Ale jak się Hania urodzi to i tak w pokoiku zostaną pewnie tylko meble i przewijak, a łózeczko przestawimy do naszej sypialni....bo jak mam karmic w nocy to nie bedzie mi sie chcialo wstawac do drugiego pokoju, a poze tym chyba bym sie bala, zeby malutka spala sama. Jak bedzie starsza to ją przeniesiemy do jej pokoiku na dobre.
Ze starszym synem tak zrobilam i wydaje mi sie ze to dobre rozwiązanie. Ignas mial 10 miesięcy jak wyprowadzil sie ze swoim łóżeczkiem z naszej sypialni.
 
Pokój dla prawdziwej księżniczki :-D
Ślicznie będzie miała.
u nas jak u polki_84 - chłopcy mają swój pokój a my sypialnię z Malutką podzielimy na razie, a potem sami wyprowadzimy się do dużego.
Z resztą z każdym dzieckiem dzieliliśmy na początku pokój, żeby w nocy było bliżej ;-)
 
reklama
Do góry