reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie - cyce, butle, zupki, kaszki czyli jak karmimy nasze pociechy

Trytytka u Ciebie jeszcze kaszkę je a moja to już nic przyjmować nie chce :-(
Bunt czy co?
Chrupki też kupuję pałki kukurydziane.
 
reklama
Kania - kaszke je ale tylko z butelki (każdą - malinową, jabłkową, bananową, morelową co bym jej nie dała) - myślałam że to bunt na łyżeczkę.... ale kupiłam jej deserki gerbera z twarożkiem i zjadła ze smakiem... kupiłam z jogurtem i zjadła z jeszcze większym smakiem i zgłupiałam....daje jej kilka dni przerwy od obiadków i zwykłaych owoców - może ona "mleczna" bardzo i lubi... nie wiem tylko czy tak mogę codziennie jej te mleczne deserki dawać.... one w ogóle po 6 miesiącu ale już kij z tym, cieszę się że je cokolwiek
 
U mnie taki bunt na mleko i wszystko co mleczne trwa od 3mc życia...
wiecie co ja się mam..i wieczna niedowaga..
ona zjada 4x 100ml mleka mm na dzień i to wszystko...
Jogurty ostatnio jej podeszły no, ale daje na zmianę z deserkami..
 
kiniusiu a dajesz jeden deserek dziennie czy więcej?? 4x100ml? kurcze mało nie ...?
trytytko a tą kaszkę to podajesz tą zwykłą paczkowaną tak?tylko robisz ją dużo rzadszą? Ja raz też spróbowałam wlać do butelki ale nie chciało Olkowi lecieć, strasznie się denerwował... z ilu łyżek robisz?

U nas z jedzeniem ogólnie ok, ale jak Olek jest mocno głodny to w płaczu nic nie przyjmuje tylko mleko, wydaje mi się że się denerwuje bo łyżeczkami to mu za wolno idzie i nie zapełnia żołądka tak szybko. Czytać w myślach nie potrafię,taka moja teoria:D
 
kiniusiu a dajesz jeden deserek dziennie czy więcej?? 4x100ml? kurcze mało nie ...?

Łucja codziennie dostaje obiadek i deserek..no a 4x100ml mm to tragicznie mało..mi już ręce opadają..ale nie ma sposobu, no nie ma..uwierzcie mi ja już na rzęsach staje..próbowałam już chyba wszystkiego...załamka..:sad:
 
Ostatnia edycja:
Basiatoja - tak te zwykłe paczkowane kaszki Poli daje - bobovity lub nestle - teraz to wygląda tak że daje do butelki na 180 ml wody 5 miarek od mm kaszki czasami mniej i dodaje 1-2 miarki kaszki mleczna manna z nestle, żeby gluten był:) a całość daje przez smoczek trójprzepływowy z aventu na III bo robię dosyć gęste, inaczej tak jak mówisz nie ma szans że dziecko "uciągnie".

Kiniusia mleka to Pola faktycznie więcej zjada bo tak 3-4 razy 180ml + kaszka 180 ml (też ma mm)
 
Dziewczyny, nie mogę się nadziwić, że Wasze maluchy już tak wszystko jedzą. Przyznam, że Wam zazdroszczę. Też bym chciała, ale z uwagi na alergię jesteśy bardzo do tyłu i dopiero teraz zaczynamy. Na razie dynia+ziemniak - jest ok. U nas jedna nowość tygodniowo. Następna będzie kasza jaglana (bezglutenowa, u nas gluten dopiero po roku bedzie pewnie) do jakiegoś posiłku (bez)mlecznego - Laura jest na piersi dokarmiana nutramigenem - dla alergików.

A mam pytania - ile posiłków dajecie? Jak to u Was wygląda? Jest jeden stały posiłek w ciągu dnia czy więcej? I co dajecie dzieciom do picia?
 
mleko165ml z dwoma miarkami kaszki ryzowej czyli wychodzi 180ml to podaje 3 razy
mleko 165ml z miarka kaszy mannej 1 raz czasmi 2
obiadek 190g
Owoce albo z kaszka albo z ciastkiem, a dzis z ziarnami czyli musli Zamiennie z jogurtem

Lacznie 7 posilkow: zawstydzona/y: No ale za to potrafi spac 14h bez jedzonka:-p
 
reklama
Hej.

Pomóżcie bo moja Emilka wcale nie chce jeść normalnych posiłków. Jestem jej wstanie na siłę wcisnąć 2 łyżeczki i zaczyna się wielki płacz, zaciskanie buzi, machanie rękoma i nogami.

Nie chce jeść ani warzyw ani żadnych owoców. Jak ją biorę na ręce to zaczyna mi ssać policzek albo ramię, więc znowu próbuje jej dać normalny posiłek, ale gdzie tam.....zaczyna znowu koncertować.

I co ja mam teraz z tym fantem zrobić? Przecież nie będzie żyła na samym cycku do roku albo i dalej :-(
 
Do góry