reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie maluszków butelką

reklama
Ja wyparzam raz na tydzień jak sobie przypomnę ;-) ,ale tak to jest przy drugim dziecku,wiekszy luz.

Dziewczyny ile teraz zjadają wasze dzieciaki?jak często i ile ml?Ja mojej zmniejszyłam do 120ml i przestała mi tak ulewać i wymiotować ale mam wrażenie ze dlatego tak mi teraz płacze bo może nie pojada tym?w nocy wstaje 2razy na jedzenie:zawstydzona/y:
 
Mój je 150ml + 5 łyżeczek mleka - to mi wychodzi ok. 180 ml, je średnio co 2 - 2,5 godziny i zastanawiam się żeby mu zwiekszyć "dawkę" bo po skończeniu flachy drze się coraz częściej.
 
O matko .... ile Wasze szkraby jedza o_O Moj je tak ok 110 ml ( juz mleko +woda licze), no i czasem przed spaniem mu sie zdarza wiecej ( mx 170 ml), ale uwaga Olaf je mleko AZ 3 razy dziennie :baffled: pozostale posilki to: sinlac na 125 ml wody, obiadek 125 gram i owoc zazwyczaj 125 gram. To wszystko. Nic dziwnego ze chudzina z niego.
 
U mnie Olek je najczęściej 90ml albo 120ml ( objętość wody bez mleka ) co 1,5 do 2h... w nocy tak samo. Masakra, nie ma sposobu żeby go przetrzymać i żeby zjadł na raz większą ilość. Z obiadków jest w stanie zjeść na raz połowę małego słoiczka.
 
MIKA to twój szczuplutki a sporo zjada;-)

VILTUTTI ja już w nocy wymiękłam dałam jej 180 a i tk po północy wstałą i zjadłą 160 i przed 5 tak samo:no:,to bez sensu wiecej dawać jak i tak jej nie zasyci.U mnie wszyscy sie dziwią bo ich dzieci po 4miesiacu przesypiały noc i każą mi przetrzymac,tak jasne ciekawe jak:angry:

ZOVITA szczupli mają lepiej,zjada już obiadek,deser,kaszkę to mleczka mu starczy:tak:
 
Viltutti a probowalas robić więcej? Bo ja właśnie usiłuje młoda przestawić na więcej a mniej razy i robie jej 150 gdy zazwyczaj zjada 120.i widzę ze często pociagnie więcej niż te 120. Oczywiscie wiąże się to z marnowaniem jedzenia ale tak samo robiłam jak przestawialam z 90 na 120.
 
Zawsze robię 150ml z nadzieją że może tym razem zje więcej i na dłużej nasyci i jakoś się przestawimy...
Póki co, może ze 3 razy zjadł powyżej 120ml :/
 
Mam pytanie jako żółtodziób w karmieniu butlą. Wszystkie mleka mają przepis, żeby rozpuszczać je w przegotowanej, lekko przestudzonej wodzie i potem studzić pod bieżącą. Robicie tak ? Cholernie to nie wygodne zwłaszcza w nocy jak dzieć drze japkę bo głodne.
Można rozpuszczać mleko w wodzie o temperaturze takiej w sam raz do picia?
Nie zaszkodzę tym małej?
 
reklama
Madzikm pierwszo slysze o tym studzeniu pod biezaca woda, az zerknelam na etykiete bebilonu pepti i tutaj slowa o tym nie ma. Zalecaja przegotowac wode, przestudzic do ok 40 stopni i w takiej przestudzonej rozpuscic proszek. Robie tak od poczatku. Przegotowuje wode przed spaniem i zostawiam w garnuszku. Na nocne ( teraz juz poranne ) karmienie po prostu podgrzewam ta wode tylko i przygotowuje mleczko.
 
Do góry