reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie maluszkow

Dziewczyny jak nauczyłyście pić swoje maluchy z kubków (bez różnicy czy niekapków czy zwykłych). Kamil jak tylko poczuje przy ustach coś innego niż smoczek to jest krzyk płacz i zaciśnięte usta. Nie napije się i koniec, bez znaczenia jak bardzo byłby spragniony.

u mnie znowu jest tak, że spokojnie nic wypić nie mogę bo Maja tez chce, pije z moje szklanki nawet wodę, a ze swojej butelki wody samej nie ruszy;-)
 
reklama
Dziewczyny jak nauczyłyście pić swoje maluchy z kubków (bez różnicy czy niekapków czy zwykłych). Kamil jak tylko poczuje przy ustach coś innego niż smoczek to jest krzyk płacz i zaciśnięte usta. Nie napije się i koniec, bez znaczenia jak bardzo byłby spragniony.
Moje dziecko ze smoka nie napije się nic oprócz mleka...a z butelki takiej szklanej albo plastikowej popatrzył, że my pijemy (nie używamy na co dzień szklanek bo leniwi jesteśmy i pijemy z butelki) i chętnie pije, trochę rozlewa ale przynajmniej pije kubek też przejdzie pod warunkiem że jest to nasz kubek a nie jego plastikowy
 
Też bym chciała młodego nauczyć pić z niekapka... krzyk i tyle!!! ze szklanki czy butelki(nie jego) to chętnie ale się często krztusi bo za dużo na raz...
 
mój pije z takiego kubka, z niekapka nie chce bo trzeba więcej wysiłku zeby leciało a z tego leci ciurkiem tylko denerwuje mnie bo ciągle przechyba kubek i wylewa
LOVI
 
Dziewczyny jak nauczyłyście pić swoje maluchy z kubków (bez różnicy czy niekapków czy zwykłych). Kamil jak tylko poczuje przy ustach coś innego niż smoczek to jest krzyk płacz i zaciśnięte usta. Nie napije się i koniec, bez znaczenia jak bardzo byłby spragniony.

mój nie chciał pić z butelki, dawałam mu najpierw z łyzeczki a potem z normalnego kubeczka, ale że mi się nie chciało trzymać i strasznie przy tym się moczył to kupiłam kubek trenigowy powyżej dałam lin, nie uczyłam go sam załapał
 
A mój to wogóle nie chce nic pic z butelki... nic doslownie... u nas tylko ganay jest cyc i zupka, deserek.... ehhhhh juz troche wkurzam sie ze jestem taka uwiazana przy nim....:-(
 
reklama
Do góry