reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie piersią a butelka

MATI - ja widze, ze Ty tak samo zawzielas sie na karmienie persia jak ja :tak:
Mi naprawde dopingowali ludzie z boku i mowili, jak wazne dla malej, wjej stanie jest moje mleko.

Mi bardzo pomoglo tez przeczytanie ksiazki przed porodem - Chce karmic piersia. Wtedy motywacja mi wzrosla.

IWON - powiem tak mnie to tez wkurza jak ludzie potrafia skrytykowac kobiete co nie karmi piersia. Kurde jak sie piersia nie karmi to nie znaczy, ze jest sie gorsza matka!! Co za paranoja.
To tak jak pisze MATYLDA odnosnie CC i SN.
Ja rodzilam SN i w moim przypadku porod SN mial zero wspolnego z naturalnym bo caly byl wywolywany. I z tego co widzialam przez 2 tyg. pobytu w szpitalu na palcach jednej reki mozna bylo policzyc kobiety co mialy porod naturalny. Wiekszosc miala wspomagany oksytocyna, pecherz przebijany itd.
 
reklama
Iwon, no to trzeba było walnąć ale między oczy- równo by puchło;-)
A jeśli chodzi o wielkość biustu i karmienie to zgadzam się, że nie idzie to w parze najczęściej. Ja mam czym oddychac i walczę o każdą kroplę. Moja kumpela płaska jak deska ponad rok karmiła biustem.
 
Iwon, no to trzeba było walnąć ale między oczy- równo by puchło;-)
A jeśli chodzi o wielkość biustu i karmienie to zgadzam się, że nie idzie to w parze najczęściej. Ja mam czym oddychac i walczę o każdą kroplę. Moja kumpela płaska jak deska ponad rok karmiła biustem.

Ja bylam plaska jak deska, za to teraz mam tyle pokarmu, ze co 4h rosna mi mega silikony :-) :-) Wygdladam jak anorektyczka z nadmuchanymi cyckami. Normalnie do Playboya moge isc hehehe

Dzis moj rekord - rano z jednego cycka sciagnelam dla Malej 200ml :tak:
 
A ja wam powiem ze jak was podczytalam to poczulam sie przez chwile zle bo nie probowalam laktatora elektrycznego tylko reczny i moze faktycznie nie pobudzilam tej laktacji na maksa i maly jest tylko na butli? Ale potem moj maz podszedl i usciskal mnie i podziekowal za to ze moze nakarmic malego a potem popiescic i poprzutylac sie z nim, poczekac az zasnie usmiechniety i wtulony w jego ramiona... Mysle ze gdybym karmila piersia moj malz nie mialby takiej relacji z mlodym... Tego juz sie nie dowiem ale dzis w koncu przestalam czuc sie winna ze nie karmie cycem (i ztej okazji pije teraz na tarasie zubrowke z sokiem jablkowym :)))
 
Mysle ze gdybym karmila piersia moj malz nie mialby takiej relacji z mlodym...

ZAZDROSZCZĘ!!!!
Mój M. nie jest tak wylewny i do karmienia aż tak się nie kwapi!! :wściekła/y::no::-(

Dziś się rozbeczałam jak zobaczyłam jak mój ojciec karmi Małego. Teraz każdy go może wziąć i podać butle a ja siedzę wtedy jak głupia piii......
Zaczynam łapać doła!!! :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
(...) i ztej okazji pije teraz na tarasie zubrowke z sokiem jablkowym :)))

:-D:-D:-D zazdroszcze - jak mi sie marzy piwo czeskie :dry:albo lampka wina do obiadu :dry:

Iwon!!!! Przestan!!! Nie wolno Ci tak nawet myslec!!! To, ze kazdy moze podac butle malemu to tylko dobrze dla Ciebie i korzystaj z tego.
Nic i NIKT nie zastapi matki!
Moja mama tez karmila mnie butla i jestem przekonana, ze mamy lepsze relacje niz niektore inne matki i ich dzieci pomimo karmienia piersia. Zreszta gdyby mi nie powiedziala to nawet nie wiedzialabym czy karmila piersia czy butla.
To tylko dla nas ma takie znaczenie (wedlug mnie zbyt duze), bo naszym dzieciom jest naprawde wszystko jedno skad leci ten pyszny obiadek :wink:

Ja niedlugo bede musiala isc do pracy, wiec moj maly bedzie musial zostac albo w zlobku albo z opiekunka (decyzja jeszcze nie podjeta) i co mam zrobic? bede musiala jakos pogodzic sie z tym, ze prawdopodobnie swiadkiem pierwszego kroku, pierwszego slowa i wielu innych pierwszych rzeczy bedzie jakas obca kobieta :sad:
 
Ja byłam karmiona cycem ale jak już wielokrotnie pisałam po prostu mi mleko matki nie smakowało i musieli zacząć karmić mnie normalnym jedzeniem. A kontakt z mama tez mam rewelacyjny i właściwie można by rzecz że była i jest moja najlepsza przyjaciółką.

I w tym względzie nikt mi nie powie i nie wmówi że karmiąc butelka traci się kontakt z dzieckiem ale chyba ja doszłam do wniosku, że jednak coś pięknego mnie ominęło.
 
reklama
Stopi - a nie bolą Cię brodawki od takiego odciągania? bo ja jednego dnia 2 razy odciągałam i wieczorem miałam takie przekrwione brodawki, ze jak karmiłam to miałam łzy w oczach z bólu.

Ja karmię piersią, ale też dokarmiam, bo mam tak jak dosia, ze jak mały nie śpi to chce cycolić co godzinę, a ja nie mam tyle pokarmu, więc tak po 3 on płacze z głodu bo nie dał cycom szans się napełnić i konczy się butlą i dopiero jest szansa na sen....
 
Do góry