reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmimy...

Do tej pory ściągałam mleko i gotowałam je z kaszka manną. Ale teraz jak zaczynam jej wprowadzać warzywa i owoce, to się zastanawiam jak tam dodawać tej kaszki. Macie na to jakiś sposób? Bo nie wiem, czy dalej na swoim mleku przygotowywać, czy wystarczy na wodzie i to mieszać z warzywkami.
 
reklama
Giza - mój pediatra powiedział, że kobiecego pokarmu się ani nie podgrzewa w mikrofalówce, na ogniu ani tym bardziej nie gotuje bo traci wszelkie właściwości i do kaszki należy dodawać mleko modyfikowane.:confused:
 
Giza mi pediatra mówił zebym mieszała sinlac z marchewka i nic wiecej nie robac
ale sinlac jest bezglutenowy. Ale pyszny jest.
Giza - mój pediatra powiedział, że kobiecego pokarmu się ani nie podgrzewa w mikrofalówce, na ogniu ani tym bardziej nie gotuje bo traci wszelkie właściwości i do kaszki należy dodawać mleko modyfikowane.:confused:
Wiem, ale mi pediatra powiedziała, że tak najlepiej robić. Tym bardziej, że musiałabym jej wprowadzić preparat mlekozastępczy, bo ma nietolerancję mleka krowiego
 
Wyczytałam w książce, że dzieciom karmionym tylko piersią pokarmy stałe wprowadza się ok 5-6 m-ca :confused:

A chciałam dziś spróbować jak Nelcia zareaguje - jadłam budyń i dałam jej na czubeczek łyżeczki - i było wielkie TFUUUUUUU :-D:-D:-D:-D:-D no i stwierdziłam, że ona jeszcze nie "jest gotowa" a mleczko mamusi jest THE BEST :cool::-)
 
reklama

Podobne tematy

Do góry