*Doris*
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2007
- Postów
- 1 096
Emilka też nie przepada za deserkami - je, ale trochę się krzywi, za to zupki z mięskiem bardzo jej smakują. Raz dałam jej rozgniecionego banana - najpierw jadła, ale w końcu zaczęło nią wstrząsać - jak jej coś nie smakuje, to właśnie tak śmiesznie nią wstrząsa, ale buzię po następną porcję otwiera. Wygląda to komicznie.
reszta mu pasuje



A coś w tym może być, bo Martynka zaczęła od wczoraj buszować po podłodze i pięknie się przemieszczać. Na dodatek doskonali przekręcanie się z brzuszków na plecki i odwrotnie. Do tej pory przekręcała się przeważnie przez lewe ramie, a teraz i przez prawe zajmuje jej to dwie sekundy, hehe
;-)