papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Dziękuję, zrobię test za jakiś czas i próbę ciążową, dzwoniłam do mamy i się pochwaliłam - nie wytrzymałam. Zaskoczona, ale szczęśliwa - tacie powiemy w BN
Boję się trochę, bo to wczesna ciąża i jak to mówią "dzisiaj jest, jutro może nie być"
, a teściom chyba nie prędko powiemy. Mężulek jest ucieszony, już się zastanawia czy to chłopiec czy dziewczynka. Mogę napisać swoje objawy, które miałam i niektóre bagatelizowałam.
- senność,
- zmęczenie,
- powiększone piersi i czułe na dotyk,
- częstsze oddawanie moczu (nawet w nocy),
- czkawka,
- więcej zaczęłam jeść, właściwie to się objadałam.. ( jadłam a zaraz głodna byłam)
- 24 godzinna chęć na słodkie,
- i tydzień przed spodziewaną @, zaczęły kłuć mnie jajniki ( tj już wspominałam - myślałam, że to przesunięta owu, a jednak dziś ujrzałam dwie b. widoczne kreseczki)
- i od jakiegoś czasu ćmienie i kłucie lewego jajnika, myślałam, że może to organizm płata mi figle.
Dziewczyny zdarzyło mi się wypić piwo i drinka w pod koniec pażdzierniku i na początku listopada i jednego drina dzień przed kłuciem jajników - mam nadzieję że to nie zaszkodzi maleństwu.
Czy dobrze liczę, że łapię się do lipcówek?
Przy dobrych wiatrach w piątek będę miała wiytę u gina, u nas matula ma mnie zapisać, bo w stolicy to długie kolejki są.
Dzięki jeszcze raz Kochane!
Mam nadzieję, że nie pogonicie mnie z tego wątku i że będę mogła się tutaj udzielać
ależ się rozpisałam, miłego dnia
- senność,
- zmęczenie,
- powiększone piersi i czułe na dotyk,
- częstsze oddawanie moczu (nawet w nocy),
- czkawka,
- więcej zaczęłam jeść, właściwie to się objadałam.. ( jadłam a zaraz głodna byłam)
- 24 godzinna chęć na słodkie,
- i tydzień przed spodziewaną @, zaczęły kłuć mnie jajniki ( tj już wspominałam - myślałam, że to przesunięta owu, a jednak dziś ujrzałam dwie b. widoczne kreseczki)
- i od jakiegoś czasu ćmienie i kłucie lewego jajnika, myślałam, że może to organizm płata mi figle.
Dziewczyny zdarzyło mi się wypić piwo i drinka w pod koniec pażdzierniku i na początku listopada i jednego drina dzień przed kłuciem jajników - mam nadzieję że to nie zaszkodzi maleństwu.
Czy dobrze liczę, że łapię się do lipcówek?
Przy dobrych wiatrach w piątek będę miała wiytę u gina, u nas matula ma mnie zapisać, bo w stolicy to długie kolejki są.
Dzięki jeszcze raz Kochane!
Mam nadzieję, że nie pogonicie mnie z tego wątku i że będę mogła się tutaj udzielać
ależ się rozpisałam, miłego dnia