Witam wszystkie mamy obecne i przyszłe

!!
Jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo wiem, jak się tu poruszać, ale napisze o moim ostatnim doświadczeniu...
Od dłuższego czasu staramy się z mężem o maleństwo i ... jeśli do jutra nie dostanę @, to zrobię kolejny test

Dziś dopiero 34 dzień cyklu, ale w ciągu ostatnich lat najdłuższy trwał 30 dni. Robiłam test tydzień temu, bo chciałam wiedzieć, czy mogę wziąć się za malowanie wnęki w naszym mieszkanku i jako, że wynik był negatywny, nalałam sobie naleweczki i następnego dnia malowałam... siedziałam kilka godzin w tych śmierdzących oparach :/ . Poza tym kilka dni temu u znajomych znów naleweczka....bo w końcu test był ujemny!! A okresu jak nie ma, tak nie ma... sutki zrobiły mi się dziwnie wrażliwe (normalnie przed @ całe piersi mnie bolą), brzuch pobolewa jak przed okresem, tylko lekko, jest nabrzmiały i zaczyna mnie pokłuwać z boków - jakby jajniki. No i czytam w necie, że takie kłucie to rozciągające się więzadła macicy, no i że testy czasem wprowadzają w błąd!! No więc z jednej strony się cieszę, ale z drugiej boję, bo przecież ta farma na pewno była toksyczna no i ten alkohol!!
Niebawem sie dowiem, ale czuję, że nie jestem już sama...

pozdrawiam