reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Poziomki, Ewcia3004, Mononoke GRATULUJE WAM BARDZO!!!! Dbajcie o siebie!!!

Ja jutro odbieram bete ale czuje ze nic z tego nie bedzie:-( choicaz tak bym chciala,

Strasznie mi duzo syfów wyskoczylo i na twarzy, plecach i szyji nigdy tak nie mialam:no:
 
reklama
Czesc dziewczynki :)
Tak jak mowilam - na gratulacje jest jeszcze za wczesnie :/ Dzisiaj zrobilam test, ale druga kreska jest prawie niewidoczna, probowalam robic zdjecie ale nic z tego - widac na nim tylko jedna a tamta jest baaaaaaaaaaardzo jasniutka, prawie niewidoczna. Tzn. nie trzeba pod slonce sie na nia patrzec ale blisko trzeba trzymac tesciora... juz sama nie wiem co o tym myslec - moze faktycznie buszuja mi hormony albo ten virus, ktory moze omylkowo wzielam za ciaze ? :( NIe wiem, brzuch kłuje, slaba jestem, sikanie mam co chwila, spac w nocy nie moge, niedobrze mi rano i mdli mnie ... :/
 
Mononoke, a robiłaś test tej samej firmy co poprzednio? Kreska jeśli jest widoczna, to jest ciąża i tyle. Może wczoraj więcej piłaś i dlatego mocz bardziej rozcieńczony? Póki co nie martw się na zapas, jak nie ma @ to nie wszystko stracone :tak: najlepiej to na betę idź, będzie wszystko wiadomo.
u mnie na teście tylko jedna kreska, ale jeszcze nie załamują się, bo to dopiero 27 dc, czekam więc do tego 6.09...
 
Nie, test byl innej firmy (za pierwszym razem pink test, za drugim - quick vue). Nie pojade dzisiaj do miasta bo sie nienajlepiej czuje wiec Betka odpada, ale jutro i tak ide do lekarza to moze mi cos powie.... kazalam mojemu kupic nastepny test - zrobie jutro rano i ze wszystkimi trzema pojde do ginka, ciekawe co powie.... szkoda tylko ze wizyte mam tak pozno a wczesniej jeszcze korki... zamiast sie skupic na lekcji bedemyslala tylko o ginku :/
Trzymam &&& po swoich doswiadczeniach widze ze lepiej faktycznie poczekac do terminu spodziewanej @ albo jeszcze pozniej (ja jestem dzisiaj 2 dni po terminie @).
 
Mononoke, jeśli test był inny, to tym bardziej się nie martw. Dobrze, że już jutro masz gina, ale nawet jeśli Ci zrobi usg, to raczej nic nie zobaczy, bo za wcześnie. Pewnie na betę i tek będziesz musiała iść.
A z tymi testami to wiem jak to jest - w pierwszej ciąży 3 zrobiłam i wszystkie negatywne, dopiero czwarty mi wyszedł.
Aniaa, testowałaś?
Ja zaraz jadę do szkoły, więc będę dopiero po południu. Miłego dnia dziewczynki :tak:
 
Tyle się napisałam i znikło!!
Mononoke wczorajszy test był super!! Duzo siusiasz i mocz jest rozrzedzony, poza tym jeżeli test jest innej firmy to i wyniki mogą się różnić. Postaraj się kupić clearblue bo tam jest + lub - i jest z głowy.
Ale testy nie wychodzą takie ładne gdy nie jest się w ciąży.

Aniaa zrób test bo sam stres na oczekiwanie może opóźnić @

Kachaka babolku za wcześnie teraz to i beta mogła by nie wyjść jeszcze ale trzymam &&&&&&

Kamia!!!!!!!!!!!! GDZIE TY SIĘ PODZIEWASZ???????

Ja wróciłam wczoraj po 23 i nie dałam rady już zajżeć,mdłości dokuczają ech a internet się gubi:/
 
Witam raniutko:happy:

Mononoke ja postanowilam ogole nie robic testo zeby wlasnie nie bylo takiej nerwowej sytuacji. Dlatego poszlam na betke i dzisiaj wszystkie watpliwosci bede miala rozwiane. Trzymam &&&&

Ja dzisiaj wczesniej do pracy bo dzwonili i prosili. Mam nadzieje, ze mnie wczesnije puszcza bo jak nie to dupa z jutrzejszego egzaminu:crazy:
 
Witam wszystkie mamy obecne i przyszłe :)!!
Jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo wiem, jak się tu poruszać, ale napisze o moim ostatnim doświadczeniu...
Od dłuższego czasu staramy się z mężem o maleństwo i ... jeśli do jutra nie dostanę @, to zrobię kolejny test ;)
Dziś dopiero 34 dzień cyklu, ale w ciągu ostatnich lat najdłuższy trwał 30 dni. Robiłam test tydzień temu, bo chciałam wiedzieć, czy mogę wziąć się za malowanie wnęki w naszym mieszkanku i jako, że wynik był negatywny, nalałam sobie naleweczki i następnego dnia malowałam... siedziałam kilka godzin w tych śmierdzących oparach :/ . Poza tym kilka dni temu u znajomych znów naleweczka....bo w końcu test był ujemny!! A okresu jak nie ma, tak nie ma... sutki zrobiły mi się dziwnie wrażliwe (normalnie przed @ całe piersi mnie bolą), brzuch pobolewa jak przed okresem, tylko lekko, jest nabrzmiały i zaczyna mnie pokłuwać z boków - jakby jajniki. No i czytam w necie, że takie kłucie to rozciągające się więzadła macicy, no i że testy czasem wprowadzają w błąd!! No więc z jednej strony się cieszę, ale z drugiej boję, bo przecież ta farma na pewno była toksyczna no i ten alkohol!!
Niebawem sie dowiem, ale czuję, że nie jestem już sama... ;)
pozdrawiam
 
Nie wiem sama.... denerwuje sie ta prolaktyna... nie dosc ze jestem poza norma (mam 29,10ng/ml a powinno byc max 25) to naczytalam sie w necie i napisali ze po obiazeniu poziom prl powinien byc mniejszy niz x5 a moj jest wiekszy ponad 5 razy 29,10 x 5 = 145,5 a ja mam 147.
No i progesteron w sumie takie jak w normach dla I trymestru ale sama nie wiem. Ta kreska jest naprawde slabo widoczna.
Z tymi plynami to jest tak ze ja w ogole duzo wody pije bo jakos tak sie nauczylam i codziennie jedna butelke mineralnej (1,5l) pochlaniam a do tego jeszcze jakies herbatki przez dzien.
 
reklama
Mononoke - ale z ciebie niedowiarek :sorry2: No ale rozumiem , że chcesz uniknąć ewentualnego rozczarowania... Nie martw się, na początku trudno uwierzyć w ciąże a za chwilę człowiek jedzie już do szpitala rodzić. I tego ci życzę. Spokojnych chwil z brzuszkiem :happy::happy::happy: A to, że druga krecha jest bladziutka - to nie ma znaczenia, naprawdę. Z chęcią bym się dopisała do Majowek 2011 razem z Wami laseczki. Jak do piątku nie dostanę @ - to testuję. Mam w weekend imprezke i nie chce się zamartwiać tym czy mogę się napić jakiegoś alkoholu czy nie.
A tak wogóle to milego dnia dla Wszystkich, u mnie leje od rana, szaro, buro i ponuro. Echhh, tak mi szkoda lata....:sorry2:
 
Do góry