reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kilogramy i centymetry na +

Kimel - ja też jeśli chodzi o słodycze to jestem jak odkurzacz...:-(
Na wizycie byłam w poniedziałek, to było 4 kg na plusie... trzeba troszkę te słodycze ograniczyć...
 
reklama
Kimel - ja też jeśli chodzi o słodycze to jestem jak odkurzacz...:-(
Na wizycie byłam w poniedziałek, to było 4 kg na plusie... trzeba troszkę te słodycze ograniczyć...

tez sie staram ograniczac... :no: martwie sie moze nie tyle o swoj zadek ale o ząbki... co prawda jeszcze nic sie nie dzieje ale ... A 4kg to malutko, tez bym tak chciala!
 
A mnie wcale slodycze nie ciagna...tzn codziennie cos tam slodkiego zjem ale to raz i nie podjadam slodyczy przec caly czas.Dzis akurat mnie naszlo i kupilam sobie paczka i sernika kawal.
 
No ja już dobiłam do 68 kg czli 4,5 kg jestem na plusie (23 tydzień), słodycze odkurzam i dlatego zaczełam szybko nabierać,:zawstydzona/y:
 
ja dobijam do 57 czyli prawie 8 kg na plusie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
o rany gdzie to idzie chyba w tylek i biust bo brzusio rosnie teraz wiecej ale i tak jakis mizerny :baffled:
 
Ja na początku 25 tygodnia z 51 do 57 kg (+6). Obwodu brzuszka nie mierzyłam, ale już ciężko mi przepchać się przez zatłoczony autobus :-)
 
:-D śmieje się strasznie, bo jakoś marnie przybieracie w porównaniu ze mna ;-)
Ja przytyłam prawie 10kg - z 60 do 70kg (23tydz.) i fajnie mi z tym - brzuszek mam już poważny... i jest boski! :-D

Ludzie mi nie wierzą ze to dopiero 5 miesiąc :no:

Słodyczy nie tykałam przez pierwsze 3-4 miesiace (a wtedy przytyłam najwięcej!). Ale ostatnio znowu mnie wzięło :confused:
 
reklama
:-)
wiesz, moja przyjaciołka jest 2 tyg. do przodu przede mną z ciążą, wiec powiedzmy - to samo.
I nadal nosi ciuchy XS... Jak Boga kocham, brzucha jej prawie nie widać! Widac dopiero jak ma obcisła bluzeczke (pod swetrem to już ginie).
Przytyła w pasie jakies 4-5cm... Ja bym była przerażona :-(

A ja mam ciudny brzuszek, jest co głaskać, fajnie mi przeszkadza w spaniu, jak kucam to musze okrakiem, haha
To cudny stan i nie wyobrazam go sobie bez brzusia :-)
 
Do góry