reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kleik ryżowy - 3 miesiące .

no własnie podaje mu Aptamil Hungry Milk :) zaczelam mu dosypywac kleiku kukurydzianego i robi mi ladne kupki bez wysilku:)
dzieki dziewczyny no ale powoli bede sie starac zwiekszac dawki bo nadal marudzi :)
 
reklama
katiuszka cześć stara! Też miałam napisać, ale się zbieram. Z Gatto czasem gadam.

Moje dziecię jest cudowne, z resztą jak każde dla swojej mamy. Śpi mi pięknie, może normalnie bo nie mam porównania. Kładzie się koło 20-21.00 i śpi do 5.00, zajada butelkę i dalej śpi do 8.30-9.30. NIe choruje, gaduła jest niesamowity, śmieszek też. Uwielbia wszystkie dziewczyny i kobitki, do każdej się śmieje babiarz jeden. Nadal nie płacze. Właściwie płakał tylko 3 razy, tak to sobie pomarudzi jak za długo mu butelkę szykuje. No słodziak jest niemożliwy, a jak Julek?:-)
 
tere fere aaa to Ci się cud-dziecię trafiło:tak::-) Mój Julek zasypia między 19-20, śpi do 4-5 rano, zje flachę i śpi dalej, różnie raz do 6:30, raz do 8:30. Też nie jest źle. Miał schizy z jedzeniem, szalał jak nie wiem co...chyba mu coś było, ale angielska służba zdrowia, że oczywiście wszystko jest ok!!! jak to u nich....Ostatnio robiłam mu prywatnie testy na alergię, bo najpierw dostał wysypki, takiej kaszki na nóżkach, a później zobiło mu się z tego takie plamki czerwone. W przychodni hinduski lekarz, ze to egzema, dał krem na parafinie do smarowania i tyle. Pytałam od czego to może być, bo chyba pasowałoby znaleźć przyczynę, a nie leczyć tylko skutek. No ale dla nich nic się nie dzieje. Ja miałam podejrzenia, że albo ma alergię na mleko, może na laktozę, no chyba, ze coś z zewnątrz. Zrobiłam testy na 11 podstawowoych, tych głównych alergennów.,nic nie wyszło. To ja już nie wiem co to mogło być. Babeczki z tematego wątku pisały mi, że pewnie jakiś kosmetyk, może proszek do prania itp. Ale ja nic nie zmieniałam, opróćz kremu z filtrem. Kupiłam taki dla dzieci z wysokim filtrem 50, i chyba to po tym. Dopiero później wyczytałam w gazecie Mamo to ja, że do 6 miesiąca życia nie stosuje się takich kremów:baffled: że w tym czasie niemowlę ma unikać słońca...ok, tylko, że jak śmigam z nim w wózku, no to przecież słońce pada mu np.,na nóżki. Przecież nie będę go kocem nakrywać, jak jest gorąco. No nic, krem odłożyłam, powoli znika, ale jeszcze ma blado różowe plamki. Za 2 tyg lecimy na miesiąc do Polski, to pójdę z nim na dokładny "przegląd":tak: bo tu to wszystko jest normalne:-p
A tak z innej beczki, to widziałam Waszą sesję zdjęciową z małym i jeszcze ciążową. Nooo laska...super wyglądałaś z brzuszkiem, a jakie ciuszki...nooo nooo nooo A Tymuś też słodziaczek!!!!
Lecę, bo się własnie dzieć obudził!!!
paaaa
 
Do góry