reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kłopociki i radości listopadowych Mam

Tez myslalm wczoraj wieczorem o tym, ze problem u Anii moze wynikac ze zlego ssania. Mnie juz wkurzalo, ze ciagle wszyscy pisza poprawiac technike ssania, prawie cala brodawka w buzi dziecka, nie tylko sam koniuszek, broda i nosek dotykaja piersi ( dzidzia ma plaski i zadarty nosek dostosowany do ssania, nie poddusi sie )
Mnie czasem bola brodawki jak maly ssie w lozku, wiem ze lezymy troche "nie za bardzo" jak trzeba ale czasem nie mam sily sie poprawic, a wiec cos w tym jest.


A teraz cos pozytywnego. Robilam wczoraj USG bioderek i wszystko jest w porzadku. Mamy bardzo fajnego lekarza. Nastawil Kubie dmuchawe ( az ja sie spocilam ) i pozytywke i gadal do niego badajac go a ten patrzyl jak zaczarowany. To juz ja sie wystraszylam jak go wzial i " powiesil" jak nietoperza za nogi glowa w dol ale dzidzia byla zadowolona. No i hit na koniec moj piesek preriowy wazy juz 5400gr a waga ur 3600 ( wyjscie ze szpitala 3300 ) Grubasek i to wszystko w 5 i pół tygodnia.
 
reklama
no no no to Twoj Kubus szaleje:-) widac ze dobre nasze cycki;-) naprawde nie wiem co poradzic..ja naszczescie lub nieszczescie mam az za duzo tego pokarmu musze w satniku spac grrrr:wściekła/y:
 
no Kubus jak na drozdzach rosnie- super Cynamonko- dobre masz cyce:-D
Anii zyczymy wytrwałosci- i moze faktycznie poradz sie doktora moze Lila dostanie butle i cyca na zmiane....na butelce tez dziecko sie ładnie chowa- i wkurza mnie to jak ktoz mówi ze jak matk anie karmi piersia ta zła matka- słyszałam tak od połoznych- Ani i Lilu całusy!
Kaira- ja tez spie w staniku +wkładki- bbrrrrrrrrrr:dry: wiec nie jestes sama:)
 
Anii, moja malutka jest na butli. Piszesz, ze sciagnelas 200 ml, to calkiem sporo, ja przez caly dzien z obu piersi uzbieralam maxymalnnie 120 ml :no:
Najpierw Hanusie dokarmialam bo wyla z glodu a teraz i ja i malutka jestesmy spokojne. Karmienie butla to tez nie miód. Czasochlonne, pracochlonne (wyparzanie, wyparzanie i jeszcze raz wyparzanie) i tez moze sprawiac problemy. My teraz jestesmy na etapie szukanie mieszanki idealnej i choc jest ich spory wybór to nielatwe zadanie. :szok:
Jesli wtrzymasz to walcz o naturalne karmienie, jesli bedzuiesz musiala przejsc na butle to trzymaj sie mocno i nie sluchaj "zyczliwych". trzymamy z hanutkiem za was kciuki! :-)
 
Nineczka nie 200 a 20ml...:baffled:ściągnęłam. dlatego takie moje przerażenie...
Cynamonka super że tak Kubuś dobrze przybiera na wadze.
No i wiecie dziewczyny...ja też o dziwo śpię w staniku...ale z innego powodu. brodawki tak mnie bolą że jak ocierają o pidżamę to Kur..cy dostaję.
a dziś o dziwo w nocy...piersi pełne mleka. Lilcia najadała się tylko z jednego /a zawsze ssała z dwóch po godzince przy każdej piersi/ cyca i sama wypluła jak miała dość więc nikt mi nie wmówi że wcześniej po prostu miała kaprys pociukać sobie. zresztą piersi miałam takie nabrzmiałe jak w szpitalu...ale już chyba wiem dlaczego. wieczorem tak się najadłam że ledwo leżałam /chrupki kukurydziane, kleik i trzy kanapki.../.zawsze tak mam jak mam stresa. już drugi raz tak się zdarzyło. ale nie jestem w stanie tak się objadać dzień w dzień...myślałam że to raczej picie dużych ilości wody ma takie działanie ale u mnie jak zwykle na odwrót...
ale dziś rano wszystko powróciło do dawnego stanu. piersi sflaczałe, a tak się cieszyłam w nocy.
a niunia jak je to całą brodawkę chwyta, czasami myślę że ma pół cycka w buźce. najgorsze jest pierwsze chwytanie, wtedy jest ten ból bo ona wciąga tą brodawkę jak kluskę a nie otwiera buźkę. myślę że jakby co to w tym tkwi problem.
dziś była położna i wiecie co stwierdziła zobaczywszy twarzyczkę niuni???że ma skazę białkową...śmieszne, bo ja wszystko co mleczne odstawiłam trzy tygodnie temu...ale ona powiedziała że to nie ma znaczenia. dziwne bo dermatolog mówiła że trądzik...no cóż. jutro lub w pt jadę do pediatry...może ona powie że to alergia kontaktowa...już przyzwyczaiłam się że u mnie w mieście każdy lekarz ma swoje teorie...
 
anii- ja moze bede troche nudna i powtorze sie bo wszystkim to doradzam jak ktos ma problem z sutkami i karmieniem, zastosuj sutki silikonowe, one sa wyprofilowane i dzieki temu dzidzia dobrze zasysa i skoncza ci sie problemy ze wszystkim zobaczysz ja mialam to samo malo mleka mala niby ssala co chwile ale sie nie najadala i ciezko wszystko szlo dopiero sutek silikonowy nas uratowalbo jest naprawde dobry jesli dzidzia nie bardzo umie ssac a u mnie tak bylo i do tej pory mala nie potrafi bez tego sutka krzyczy denerwuje sie poprostu nie umie zycze powodzenia i nie lam sie psychika odgrywa najwazniejsza role w karmieniu piersia
 
Anii nie bierz dosłownie słów położnych (mi połozna powiedział z emi sie mm brzucha na 10 cm rozeszły a Sarenka ma za krótkie wedzidełko i pewnie nie umie ssac- a ona robi to perfeksyjnie) bo czasem jak cos powiedza to w piety pójdzie...poczekaj na opinie lekarza- lekarz wie lepiej czy to tradzik czy skaza- nie mozesz sobie fundowac strsów bo psychika z karmieniem ida za pan brat....wierzymy ze wszystko sie wynormuje u was z jedzonkiem:tak:
 
Dziewczyny, a ja dostałam hemoroidów, no załamka totalna, w ciąży nic a teraz się ujawniły. Czy któraś ma to samo, może wiecie czym to leczyć na własną rękę?
 
dzięki dziewczyny za dobre rady...teraz małą udobruchałam smoczkiem /chyba pierwszy raz od dłuższego czasu zassała smoka/ ale długo się nie da. z cycków nie wiele co leci z resztą jak ma napłynąć skoro Lila ciągle ssie...jutro idę do lekarza może nakieruje mnie jakie mleko kupić bo już chyba nie damy rady. a sutki silikonowe też stosowałam i nic. też boli i bez zmian...chyba nie jestem stworzona do karmienia...
 
reklama
Kurcze góralka mnie wczoraj bolały hemoroidy, dziś oki, ale gdzie mam ulotki o jakichś specyfikach na nie od gin. Mi po pierwszym porozie się pojwiły, ale był spokój aż do wczoraj :baffled:
 
Do góry