reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kłopociki

Marzenko dobrze, ze jestes pod dobra opieka, ze lakarz zauwazyl dysproporcje i najwazniejsze ze mozna jej zaradzic. Tak wiec wytrwaloscie i niech mala ladnie nabiera ciala!
 
reklama
Marzenko - odpędz wszelkie smutek i delektuj tym, ze bedą się Wami opiekować ;)- myśl pozytywnie..a tym samym równiez dzidzia Twoja bedzie weselsza..i wszytko bedzie na pewno OK:) a zakupami to sie nie przejmuj- od czego ma sie rodzinkę? ;)
 
Dziś byłam u ginekologa i ... koniec pracy! Dostałam zwolnienie. Okazało sie, że szyjka skraca się i główka jest bardzo nisko. Pani doktor nakazała prowadzić sanatoryjny tryb zycia :laugh: :laugh: :laugh: Poza tym zapisała nospę i magnez.
Wg ostatniego USG termin porodu wychodził o 2 tygodnie wczesniej i bardzo mozliwe, że tak będzie... Te wszystkie wiadomości od razu podniosły mi cisnienie ;D
 
A ja Kasiu chcialam tak szybko urodzic , czuje jednak ze bede na szarym koncu. Po ostatniej wizycie Gąciarz powiedział że szyjka skrocona ale mocno sie trzyma i dopadly mnie czarne mysli ze na swoim suwaczku zobacze np 40 tydzien i 4 dzien :((((((((((((( A ja chce urodzic w maju .
 
Hej dziewczyny!
Zamartwiam się ostatnio swoim wyglądem. Został jeszcze ponad miesiąc a ja już przytyłam 17 kg! Do tego mam OKROPNY celulit na udach. A same uda... koszmar! Mam nadzieję że to woda mi się zatrzymuje w organizmie :( Błagam pocieszcie mi że to zlezie po porodzie, bo koleżanki z grupy radzą mi się przyzwyczaić, bo zlezie ale po śmierci... :( :( :(
 
Nemezis z doświadczenia mogę Ci powiedzieć,że ja po Marcie mam pamiątkę w postaci nie za dużych co prawda ale pozostały rozstępy na plecach w okolicy nerek i niestety smarowałam się super kremami i nie pomogło musimy to zaakceptować i pokochać się takimi jakimi jesteśmy....nosimy w sobie nowe życie i to jest przecież najważniejsze..a wszystkie niedogodności w ciąży i po nie są tak naprawdę ważne..ważne jet zdrowie naszych Maleństw.....a więc nie zamartwiaj się....buziaczek ...
 
Nemezis - nie martw sie, kilogramki to zrzucisz juz w szpitalu a reszte jak bedziesz karmila i zajmowala sie dzieckiem:))) Zobaczysz, pozniej jakas gimnastyka i szybko wrocisz do formy
A odnosnie cellulitu - ja mam taka szczotke z wypustkami do masazu , teraz sie nie masuje ale po ciazy zaczne, jest super, poprawia krazenie...
plus jakis krem i gimnastyka i tez cellulit zejdzie raz dwa...a do tego jak bedziesz pila duzo wody mineralnej przy karmieniu to jeszcze szybciej:)))
Glowa do gory, wszystko jest do zrobienia:))) Czas i wytrwalosc.....
 
Od wczorajszego wieczora mam strasznie twardy brzuch, ani siedzieć, ani spać, ani chodzić- brzuch jest taki jakby maksymalnie napompowana piłka, nawet paluszka nie da się wbić w niego nic, a nic! I juz kompletnie nie wiem co zrobić, aby znormalniał. G;laszcze i głaszcze i nic:(
 
reklama
Ell jak brzuszek jest twardy to nie można go głaskać, bo to jeszcze podobno nasila ten stan. Tak mówiły położne jak leżałam na patologii.
A na twardnienie najlepszy lest magnez i no-spa, a jak nie pomoże to lepiej skonsultować z ginem.
 
Do góry