reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Gosiaczku Maa w boju mnie poprawiła - przepraszam za pomyłkę, jeszcze się gubie! Ja bardzo chcialabym miec rowniez pieski ale tu na osiedlu nie ma gdzie ich wyprowadzac:( wiec tylko kotki:tak: Chcialabym miec rodzenstwo dla Tymka - myslałam o 3 dzieci ale czy dam rade:baffled: Wy dajecie ale nie jest lekko raczej..
 
reklama
zwariuje zaraz! kręce się wokół dzieci i cały czas coś sprzątam, po nich!! normalnie, najchętniej to bym każdego z osobna na ścianie rozwiesiła, za uszy, to może bym się ogarnęła! Antosia to raz ze stołu sciągam, a raz z parapetu:wściekła/y::wściekła/y:
 
Cris podziwiam Cię :-)

My już po spotkaniu było nawet ok.Pani pogadała, dała jakieś tam książeczki i do domu.Jedyne co uda mi się w przyszłości zastosować to metodę na synka,ale to za dłuuuuugi czas :-)

No dobra zmykam,bo muszę jeszcze na zakupy pojechać
 
zwariuje zaraz! kręce się wokół dzieci i cały czas coś sprzątam, po nich!! normalnie, najchętniej to bym każdego z osobna na ścianie rozwiesiła, za uszy, to może bym się ogarnęła! Antosia to raz ze stołu sciągam, a raz z parapetu:wściekła/y::wściekła/y:

ja juz przestlam sie zamartwiac,ze moje poranne pozadki wygladaja jakby kometa pierdzielnelo juz okolo poludnia:no:
uwielbiam te rozgniecione banany na drzwiach,nasikane na podlodze, czasmi jakis pawik sie zdarzy wdepnac:baffled:
przeczytalam niedawno takie piekne zdanie
" tylko nudne kobiety maja idealny pozadek w domu ":cool:
jak ktoras z was ma idealnie w domu, to przepraszaam:-D mi to zdanie pomaga nie zwariowac czyszczac kolejnego banana z drwi, albo w deptujac w siki:confused:

ja tez lubie koty ale gdybym miala teraz jakiegos siersciucha +Nadinka to pewnie zakonczyl by po tygodniu jako mufka:szok::-p
 
śpią. ja też nie łażę za dzieciakami non stop i nie sprzątam.
Ale jak już jets wieczór, i ich przygotowuje do spania, to po prostu, razem sprzatamy zabawki, żeby one wiedziały, ze idziemy spać. i wtedy nie tyle zaczynają wyciągać swoje graty,tylko Antoś zaczyna przeróżne rzeczy wyciągać, a to mąka, a to domestos, na koniec wszystko zagryza ręczniiem kuchennym, który właśnie sobie ściągnął z blatu:baffled: rozmemłany banan, albo rozkruszone ciastko to standard, tyle tylko, że moje dzieci same zaczynają sprzątać, po sobie. i wtedy muszę odczekać, aż one posprzątają i dopiero poprawić:sorry2:
idę troszkę się poruszać coby trochę energii ze mnie wyszło!
 
śpią. ja też nie łażę za dzieciakami non stop i nie sprzątam.
Ale jak już jets wieczór, i ich przygotowuje do spania, to po prostu, razem sprzatamy zabawki, żeby one wiedziały, ze idziemy spać. i wtedy nie tyle zaczynają wyciągać swoje graty,tylko Antoś zaczyna przeróżne rzeczy wyciągać, a to mąka, a to domestos, na koniec wszystko zagryza ręczniiem kuchennym, który właśnie sobie ściągnął z blatu:baffled: rozmemłany banan, albo rozkruszone ciastko to standard, tyle tylko, że moje dzieci same zaczynają sprzątać, po sobie. i wtedy muszę odczekać, aż one posprzątają i dopiero poprawić:sorry2:
idę troszkę się poruszać coby trochę energii ze mnie wyszło!

Cris- i Ty masz jeszcze jakąś energię?? Podziwiam Cię kobieto, naprawdę podziwiam. Jezuuu, no i przypomniałaś mi co mnie niedługo czeka z Alexem, ufff.
Pamiętam jak dziewczynki były malutkie i to cowieczorne sprzątanie.
 
U mnie też dzisiaj małego "diabeł opętał" i nie chciał spać. Cieszę się chwilą ciszy i spokoju i cieszę się, że ten dzień już minął.
Mam nadzieję, że prześpi noc.
Marta jak mówiła coś o metodzie na dziewczynkę to powiedz może mi się kiedyś przyda:-)

Dobrej nocy
P.S. Dobrze dziewczyny, że się Wam nic nie stało, tylko ten stres kto Wam teraz wynagrodzi.
 
żeby była dziewczynka,to należy współżyć 2-3 dni przed przewidywaną owulacją, a chłopca w dzień owulacji lub po, prawdopodobieństwo 80-90%, tylko trzeba stosować sie do konkretnych zasad. Dr Włodzimierz Fijałkowski o tym piszę:tak:

dla planujących ;)
http://jolmys.webpark.pl/
 
Ostatnia edycja:
Cześć z rana :-)

Cris - super, że komisja wydała pozytywną opinię. Szkoda że tylko na 2 lata, to przecież zleci, nim się obejrzycie. Chyba że jest szansa, że Ritka przez te 2 lata może wyzdrowieć to z całego serca Wam tego życzę.

Marta - dobrze, że spotkanie i pogadanka już "odpękane". Czy to znaczy, że już wszystkie tego typu sprawy za Wami?

Anja - no taaak, to ostatnią rzeczą, którą można o mnie powiedzieć to to, że jestem nudna :-D:-p. Jeszcze jakiś czas temu największym moim zmartwieniem była wszędobylska psia sierść na podłodze. Teraz jak rano posprzątam to za chwilkę przelatuje tornado "Patrycha" i nie widać, żebym wogóle sprzątała :zawstydzona/y: No chyba że mam fazę to biegam za nią i sprzątam... ale rzadko kiedy nadążam. Dobrze że teraz zęby troszkę zelżały, to na zabieranie "zabawek" w stylu szklanka nie reaguje wściekłym rykiem :happy2:

Dzisiaj ma wpaść do mnie kumpela-fotografka, ma głoda na fotografowanie dzieci i chce zrobić Pati mini sesję. Cieszę się bo chętnie zobaczę jak Patrycja będzie wyglądała w obiektywie i oku innego fotografa niż mama :-)
DD zarobił jeden szlaban w poniedziałek, wczoraj drugi, najpierw skłamał że odrobił lekcje a potem schował 1 z religii (bo nie nauczył się modlitwy na pamięć). Na jego korzyść przypada tylko to, że poprawił na następnej lekcji.
Niestety muszę mu skrócić smycz i znowu zacząć kontrolować wszystkie zeszyty codziennie. :no:
Jaki czas temu obiecałam mu na koniec roku szkolnego drogie lego jeśli będą same piątki, ale widać zbytnio się nie przejął bo ostatnio drastycznie mu oceny spadły :-(.

Doznałam dziś niesamowitej więzi z Patrycją. W nocy śniło mi się, że mnie woła a za chwilę faktycznie zaczęła wołać i mnie obudziła. Ale utuliłam i dalej poszła spać.

Ok idę posprzątać mieszkanko, żeby się chociaż godzinkę pocieszyć, że jest porządek :-D miłego dnia kobietki!
 
reklama
a ja dziś melduje się później niż zwykle, bo spałam jak smok:szok::-) nie pamiętam tak głębokiego snu:tak:

miłego dnia babeczki! idę nadrabiać wczorajszy dzień ;-)
 
Do góry