Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Witam 3 miesiące temu zrobiłam sobie kolczyk sternum między piersiami jest to przekłucie powierzchniowe i po wyjęciu kolczyka nie ma możliwości wsadzenia go spowrotem czy będąc w ciąży będę musiała go wyjąc czy w niczym nie będzie on przeszkadzać?
A dlaczego? W czym ma on przeszkadzać?Na pewno przed porodem będziesz musiała go wyciągnąć.
Podczas porodu myślę że nie. Kwestia rozmiaru biustu i tego jak początkowy nawał podczas karmienia będzie u ciebie wyglądał. Ja miałam 2 rozmiary większy biust przez pierwszy miesiąc i duże nawały i mogę tylko przypuszczać że nie wytrzymałabym dodatkowo z kolczykiem drażniącym piersi. Co nie znaczy że u Ciebie tak będzie więc chyba musisz poczekać i sama się przekonać.Witam 3 miesiące temu zrobiłam sobie kolczyk sternum między piersiami jest to przekłucie powierzchniowe i po wyjęciu kolczyka nie ma możliwości wsadzenia go spowrotem czy będąc w ciąży będę musiała go wyjąc czy w niczym nie będzie on przeszkadzać?
Wyjmie sama, ja w czwartek swojego zachaczylam i to był kres mojej wytrzymałości i sie go pozbyłamMoim zdaniem może zostać, kwestia jak będzie się zachowywał, kiedy piersi zwiększą objętość i czy nie będzie Ci przeszkadzał. Mimo wszystko spytałabym lekarza, na wszelki wielki, bo w razie czego takiego kolczyka sama nie wyjmiesz i będziesz musiała odwiedzić studio.
Ja swojego ni hu hu nie wyjęłam. Próbowałam ale w diabły, pojechałam do studia.Wyjmie sama, ja w czwartek swojego zachaczylam i to był kres mojej wytrzymałości i sie go pozbyłam